K.A.R.M.A

Marek Dunat

 




wspominam. białą skórą siwym przesmykiem
na przełaj. odkręconym kranem dolewam głowę
po brzegi uszy kres. przekwitłe pola sądecczyzny
politurą kryję. dróżki zawidnokręgie. noce samotnie palące.
ludźmierskie sny głaszczę. ramiona rozłożyście napełniam
szumem spadających globów.

wspominałem. przełęcze czarne Rodopów.przebite włócznią
oczy starego Iona przepite . na wskroś. krew. połóg. bóg.
przestrzeń zawinięta w pięść rozkruszana codzienną mantrą.
mentalne drzemki.wschodziłaś we mnie świtem zasypiając.
mogłem później posiąść każdą dolinę wymarłą. za mocno chciałem.
za bardzo.

patrzę w oczy smoka. zapominam nauk dawnych guru. karma
stanowi o sile przekonań. umrę. zakończę ten świat jedną chorą myślą.
wspomnę.



Anathema62 kwiecień 2008

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 4 głosy
Marek Dunat
Marek Dunat
Wiersz · 4 kwietnia 2008
anonim
  • Tommy Gun
    Podoba mi się. Nastrój i treść i parę sformułowań. No i przede wszystkim klimat zbudowany m in taką, a nie inna forma. Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Wena
    uuuu, toś Ty taki był ? no teraz wszystko jasne ;))
    na przyszłość wezmę poprawkę
    pozdrawiam ;)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marek Dunat
    a wiesz veno . jednak mają . to czasy pełne paradoksów były . i nie jeden raz szło sie z pielgrzymka śpiewając Hare Kryshna i inne mantry . to wtedy wszystko sie z soba przeplatało , a Jezus był bardziej guru i przyjacielem do flaszki niż nieosiagalnym bóstwem . eech . łezka się kręci w oku na wspomnienie nocy spędzonych w konfesjonale w Ludźmierzu.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    tajemna
    Ja to bym się teraz wgryzła w co innego.... aaaale nie o tym ja tutaj chciałam.... :> Odbieram wiersz jako przejście przez to co było, jest i co będzie. Taka wędrówka wspomnieniami. I w tym wierszu odnalazłam się całkowicie, w poprzednim niestety nie, choć go tu już nie widzę:> A ja czekam i czekam i Pani Wena mnie opuściła... :/

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Wena
    mantra* oczywiście ;) -nie mam nic przeciwko Martom ;)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Wena
    "mentalne drzemki" - nie bardzo jakoś dla mnie przyswajalne, a marta i guru, trochę mało mają wspólnego z tymi swojskimi klimatami , krajobrazami sądeckimi i ludźmierskimi również ;P
    trochę tu inwersji, ale skoro "wspominasz" to przecież
    naturalne że i styl może być bardziej romantyczny, lekko staroświecki. Wiersz podoba mi się mimo tych uwag.
    Pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    hmmm:)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marek Dunat
    się wgryź :) tak trzeba . sie wgryź z przekonaniem ,że lubisz.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    żeby o!błędnie nie było Ci przykro to ja się wgryzę... ponownie...ale wiesz ja to oczekuje od Ciebie takiego porywu od pierwszego wersu i czytania....

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marek Dunat
    o!błędnie mi przykro ! :) ale ... spróbuj kofeinko jeszcze raz na spokojnie . z zastosowaniem sugestii, które dawałem ew.

    · Zgłoś · 16 lat temu
Usunięto 1 komentarz
Wszystkie komentarze