* to tylko horrendum *

whiteshrew

 

noc cicha i ciemna

jedna z wielu

brzdęk ucha o ucho

porcelanę kruszy

 

sen rozrywa powieki

 

małe mniejsze i maleńkie

prawie niewidoczne nocne arrivederci

 

w karecie z koniem na czarnym polu

ostatnia prosta nim znikniesz

 

czas w głuszy przeskakuje

z braku na takt

serce bezwiednie wybija

którąś z kolei godzinę zero

 

aż strach pomyśleć o świcie

 

ciebie znowu zabraknie

na zbyt długie krótkie chwile

 

whiteshrew
whiteshrew
Wiersz · 12 kwietnia 2008
anonim
  • szklanka
    wyrazisty, czuć tę niedokonana jeszczę nostalgię.
    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Mówić mi co znaczy arrivederci...! : )

    Przyzwoity wiersz, mną nie szarpnął ale też nie zmierził.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    arrivederci znaczy do widzenia, do zobaczenia :>
    Te wersy mi się bardzo spodobały:
    "brzdęk ucha o ucho
    porcelanę kruszy"

    "sen rozrywa powieki"

    "zbyt długie krótkie chwile"

    :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Balti
    wiersz miałby zadatek na dobry, jednak czuć pewien niedosyt, lekko przegadany, a i tak meritum nieosiągnięte. Generalnie to średnio

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Zły Miś
    serce bezwiednie wybija
    którąś godzinę zero z kolei

    ja bym to zapisał trochę inaczej:

    serce bezwiednie wybija
    godzinę zero, którąś z kolei

    albo:

    serce bezwiednie wybija
    którąś z kolei godzinę zero

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    Dobry wiersz z cyklu Twoich!:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    Szklanko się cieszę, że wyrazisty :)najgorszą skazą jest wiersz którego nie widać ;)

    Panie A tajemna już objaśniła ;) nie zmierził bo zimno nie jest ;P

    Tajemna mnie też się podobały, dlatego przy skracaniu zostawiłam :>

    Michale drugą wersję zostawię:>

    Viktorze bo ja z natury dużo gadam sama do siebie i to jeszcze takim językiem, że ze słownikiem tylko siedzieć ;) może ciut przegadany, ale to zamierzenie, że tak powiem klimatyczne.

    Caffe :> miejmy nadzieję, że nie ostatni :]

    dziękuję wszystkim :>


    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    no zastanów sie . przecież gdyby zabrać kilka dowolnych wersów to i tak tekst by nie stracił . nie wiem dlaczego , ale wydaje mi się ,że ostatnio wpadłaś w jakieś tryby manieryzmu pisarskiego . niby tekst jest nie najgorszy , ale nie ma w nim nic co porusza. takie pisanie dla pisania. coraz jest gorzej . wydaje mi sie ,że np. ten fragment :
    czas w głuszy przeskakuje

    z braku na takt

    serce bezwiednie wybija

    którąś z kolei godzinę zero

    zupełnie spokojnie można pominąć w całości i NIC w wymowie sie nie zmieni .
    ja nie twierdzę,że teraz jest do niczego , ale może być znacznie lepiej . tak uważam , bo wiem co potrafisz.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Zły Miś
    wiem po sobie, że nieraz lepiej odpocząć, żeby pisanie nie stało się chamską rutyną :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    Anathemo ten fragment można usunąć fakt :) trochę staram się w bardziej opisowe klimaty wejść i stąd do wiersza mi się wkradają
    staram się też coś zmienić w stylu, ale i tak pod jedno dyktando wychodzi :/ chyba sobie zrobię ten odpoczynek i tak ostatnio na raty mi się wiersze rozkładają a to znak, że czas posiedzieć głębiej w realu ;)

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze