Pokolenie straconego teleranka

Łukasz Radwaniak

Generał zamiast teleranka

i nasz solidarny płacz

w geście protestu,

bo kogucik był nam bliższy.

 

Relikwie puszek

na ołtarzu meblościanek.

 

Kość w gardle

z obiadu na bezrobociu.

 

Eldorado na zielonej wyspie

podobno istnieje,

niektórzy empirycznie sprawdzili.

 

Nie mamy swego PESEL-u,

JP2, MP3, tu zgadza się tylko

jedna cyfra.

 

Każdy ma jakąś dwójkę

lub trójkę w CV.

Łukasz Radwaniak
Łukasz Radwaniak
Wiersz · 15 kwietnia 2008
anonim
  • ew
    brr
    czcionka okropna :)
    Oczywistość z jaka podałeś przekaz mnie przeraziła. Skrótowce mnie zdenerwowały. Mnie się nie podoba.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Łukasz Radwaniak
    A dlaczego skrótowce zdenerwowały?

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    bo takie niewierszowe są, ale się nie przejmuj, to tylko takie moje..

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    mocne . chyba litera , nie cyfra?

    · Zgłoś · 16 lat
  • Łukasz Radwaniak
    chodziło mi o 2 lub 3, więc cyfra, ale litera też może być, w końcu każdy ma J,P i M w CV.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    rozumiem .

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    Czcionka faktycznie poraża :) Ale co tam czcionka ważna jak wiersz dobry. :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    ci co mają dwójkę w CV to raczej w teleranku tylko kogucika rozumieli...
    nie rozumiem

    Kość w gardle

    z obiadu na bezrobociu.
    możesz mi wyjaśnić czy chodzi o dziś czy o wtedy? bo jak dla mnie bardzo niejasne przejście do teraźniejszości. . i jakby żal do generała za dzisiejsze bezrobocie.. a to raczej mało wspólnego ma z prawdą:)))

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Urughai
    Dokładnie mam tak samo jak Grześ...............poza tym..

    "Nie mamy swego PESEL-u,
    JP2, MP3, tu zgadza się tylko
    jedna cyfra"

    ta strofa jest jak chodzenie w poprzek po schodach...........zniechęca tak samo jak końcówka ostatniej.............Serdecznie Pozdrawiam!


    · Zgłoś · 16 lat
  • Łukasz Radwaniak
    Dwójka w CV może być w dniu lub miesiącu urodzenia, można chodzić do szkoły nr 2, może być w innych datach, które się w takim dokumencie pojawiają. Ja urodziłem się w 1978 roku, więc w 1981 miałem 3 lata i miałem prawo płakać z powodu odwołanego teleranku, moi rówieśnicy również (chodzi mi o urodzonych w drugiej połowie lat 70-tych), oto pokolenie straconego teleranka. Osiemnaste urodziny miałem w 1996, transformacja dokonywała się na naszej skórze także. Bezrobotny byłem, "na garnuszku mamusi", wtedy dopada czasem niemoc i bezradność. Chodziło mi po porostu o wyliczenie doświadczeń pokoleniowych, a wymieniałem je chronologicznie. Oczywiście to pokolenie jest mocno naciągane (jednak z powodu teleranka na pewno płakało mnóstwo dzieci, mam nadzieję, że wśród wywrotowców też się takie osoby znajdą, jeśli nie pamiętacie, spytajcie rodziców), naciągane są również nazwy: pokolenie FRUGO lub generacja NIC, które dotyczą młodszych pokoleń. Czy nikt nie zbierał puszek po zagranicznych napojach w latach 80-tych?

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze