Wielki kamień
Zataczamy wielki kamień zostawiamy za sobą
sprawy zbyt nieporęczne jak krzyż lub przykazanie
odchodzimy z miejsca pytań o nasze wątpliwości i
trwogę biorąc jedynie to co łatwe do niesienia
Zataczamy wielkie koło to co było lekkie
czynimy ciężkim co było dobrem czynimy złem
Bezsilni drogą dochodzimy do grobu pytań
w którym odpowiedzi przywalone ciężarem niepamięci
czekają posłuchania
stoimy z prośbą bezgłośną pragnieniem Chrystusa
który kamieniem nam i krzyżem
sprawy zbyt nieporęczne jak krzyż albo kamień
odchodzimy z miejsca pytań o nasze wątpliwości i trwogę biorąc jedynie to co łatwe do niesienia
Zataczamy wielkie koło to co było lekkie
czynimy ciężkim co było dobrem czynimy złem
Bezsilni drogą dochodzimy do grobu pytań
w którym odpowiedzi przywalone wielkim kamieniem czekają posłuchania
stoimy z prośbą bezgłośną pragnieniem Chrystusa
który kamieniem nam i krzyżem
Co Pan na taki zapis? : )
Myślę że byłby czytelniejszy i bardziej zachęcał do czytania - słupki odstraszają.
sprawy zbyt nieporęczne jak krzyż albo kamień
odchodzimy z miejsca pytań o nasze wątpliwości i
trwogę biorąc jedynie to co łatwe do niesienia
- o tak : P
Na grób Chrystusa zatoczono właśnie wielki kamień.
Ale dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam
Andrzej Talarek
toczymy wielki kamień zostawiając za sobą
sprawy zbyt nieporęczne jak krzyż, albo kamień właśnie przetoczony.
odchodzimy z miejsca pytań o nasze wątpliwości
trwogę biorąc jedynie, co łatwa jest do niesienia
Zataczamy wielkie koło . co było lekkie
czynimy ciężkim, co było dobrem czynimy złem.
bezsilni drogą dochodzimy do grobu pytań,
w którym odpowiedzi przywalone tym,
co przytoczyliśmy sami- czekają posłuchania.
stoimy
z prośbą bezgłośną, pragnieniem Chrystusa,
który kamieniem nam i krzyżem
tak sobie tylko niezobowiązująco poprzestawiałem, chcąc zwizualizować . może sie Tobie przyda jakoś.
Pozdrawiam
Andrzej Talarek
Andrzej talarek
Wielki kamień
Toczymy potężny głaz zostawiając za sobą
sprawy zbyt nieporęczne jak krzyż lub przykazanie.
Odchodzimy z miejsca pytań z wątpliwościami i
z bojaźni biorzemy jedynie to co łatwe do niesienia.
Zataczamy wielkie koło. Co było lekkie
zaczyna ciążyć, co było dobrem złem czynimy.
Bezsilni dochodzimy do grobu szukając odpowiedzi,
które przywalone ciężarem niepamięci
długo czekały posłuchania.
Stoimy z prośbą bezgłośną pragnieniem Chrystusa
co kamieniem nam i krzyżem.
Pozdrawiam.