w poszukiwaniu co było (wiersz)
ew
odwrócone spojrzenie
tak w siebie
rozwalił gość kuflem piwa
bełkocząc przekleństwa do wody
bezczelnie kochając
toń co nie dla niego
i skąd to olśnienie
że
wczoraj takie mijalne
gdyby chciało nie wraca
nawet cudem nie sama
daremnie by wplatać
wczoraj do dziś
dobry
5 głosów
Usunięto 1 komentarz
przysłano:
30 maja 2008
(historia)
przysłał
ew –
30 maja 2008, 18:44
autoryzował
Marek Dunat –
30 maja 2008, 20:49
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
pewna zrozumienia jestem tylko tu:
daremnie by wplatać
wczoraj do dziś
spróbuję się powgryzać jeszcze.
i skąd to olśnienie
że
wczoraj takie mijalne
gdyby chciało nie wraca
nawet cudem nie sama
daremnie by wplatać
wczoraj do dziś
to jest cudo;)
"bezczelnie kochając
toń co nie dla niego"- o. i tu chyba pojęłam troszke. to smutne, nie?
ew, ładnie czarujesz : )
Pozdrawiam
trzy ostatnie wersy pierwszej zwrotki - tu jest myśl, ciekawe połączenie znanego co prawda alkoholowego motywu, ale zgrabnie zmieszane z tą miłością, patrzeniem w toń. można było to ładnie i ciekawie pociągnąć, tutaj mi się przypomina bardzo ładny cytat z Michała Nowaka ("nauczę się patrzeć w wodę abyś tylko przyszedł do mnie") ale Tobie, niestety, zabrakło pomysłu, ostatnia zwrotka to już zaplątanie się w ogólnikach i frazesach typu "czas przemija", wybacz, ale w obecnej formie jest dla mnie całkowicie do wykreślenia i napisania od nowa, być może o tym samym, ale na pewno nie tak samo.
pozdr.
Upraszczając dla przekory, kuflem się często rozwala, łzcznie ze wzrokiem także głowę , myśli i uczucia.
Pozdrawiam
Andrzeju, dziękuję za obronę i zrozumienie przesłania.
pogadałam :)