w poszukiwaniu co było ew

Komentarze

  • anonim
    zieloneciele
    no to powiem troszke. powiem jak ja widzę bo znając życie, intencji faktycznych nie odszukam. ja widzę smutno,szczególnie to, co już mówiłam, plus ostatnia strofa. jeszcze widzę jakies takie cholerne rozczarowanie, ale to być może moje zboczenie w sosunku do alkoholu i róznych tam z nim powiązanych. i jeszcze sie mnie z niego wychyla niesmiało hmm...zgoda? lub lepiej...pogodzenie?

    pogadałam :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    gadaj mi tu, ale zaraz

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    a ja się chyba gdzieś juz jemu dogryzłam. i nie powiem gdzie bo się wstydzę ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    wiesz Kuba .. dziwny zbieg okoliczności , że trafiłeś akurat bo ten "wiersz", bo i Ty w nim jesteś przez peelkę poszukiwany i nie odnaleziony, z powodu właśnie rozwalenia wspomnień kuflem. Zgadzam się z Tobą że można było zgrabniej, lepiej, soczyściej ale ja mam trudności z dopracowywaniem tego co już ujrzy światło dzienne. Za tak konstruktywny komentarz, bardzo dziękuję, i naprawdę przyznaję rację Twoim argumentom.

    Andrzeju, dziękuję za obronę i zrozumienie przesłania.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Humbert_Humbert
    rozumiem intencję, ale trzeba jeszcze ją zgrabnie zapisać. imho w tym ujęciu zapisane koślawo.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Andrzej Talarek
    A niby dlaczego nie gra kufel z rozwalił. Może Tobie nie gra, bo mnie gra.
    Upraszczając dla przekory, kuflem się często rozwala, łzcznie ze wzrokiem także głowę , myśli i uczucia.
    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Humbert_Humbert
    odwrócone spojrzenie (...) rozwalił kuflem piwa -> przemyśl jeszcze zapis tej myśli. spojrzenie na pewno nie gra ze słowem "rozwalił".

    trzy ostatnie wersy pierwszej zwrotki - tu jest myśl, ciekawe połączenie znanego co prawda alkoholowego motywu, ale zgrabnie zmieszane z tą miłością, patrzeniem w toń. można było to ładnie i ciekawie pociągnąć, tutaj mi się przypomina bardzo ładny cytat z Michała Nowaka ("nauczę się patrzeć w wodę abyś tylko przyszedł do mnie") ale Tobie, niestety, zabrakło pomysłu, ostatnia zwrotka to już zaplątanie się w ogólnikach i frazesach typu "czas przemija", wybacz, ale w obecnej formie jest dla mnie całkowicie do wykreślenia i napisania od nowa, być może o tym samym, ale na pewno nie tak samo.

    pozdr.


    · Zgłoś · 16 lat
  • Andrzej Talarek
    A dla mnie to nostalgia za przemijaniem pogłębiona jeszcze niezrozumieniem otoczenia. Wczytałem się.
    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Hmmm hmm hm.

    ew, ładnie czarujesz : )

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    Dzięki ew;) a banał już czeka w kolejce;)

    · Zgłoś · 16 lat
Usunięto 1 komentarz