zacznijmy upajać się okrzykami wiecznie
pijanych chłopców -chodź piękna let's fuck
babe nie rozumie i idzie natura nigdy nie wie
jak się zachować bez spodni pospacerujmy
po ulicy cholerna lekkość
pióra i obyczajów nie szkodzi przecież mamy
ładne nogi
lets - let's
zachować - spacerować taki nieładny rym wewnętrzny się zakradł
A efektowną czy efektywną? Mądre wnioski z tego wiersza wystają. Znaczy się podoba.
No, uliczny wiersz, życie na streecie.
Oj, jak dobrze, że mnie raczej już minął ten burzliwy okres nastoletniej dziwki [x
2.:
Przypadło mi do gustu podsumowanie:
"cholerna lekkość pióra i obyczajów nie szkodzi przecież mamy ładne nogi".
3.:
Ech. Bursa też nie używał znaków interpunkcyjnych, ale jakoś ciężko mi się czyta takie wiersze (: