nastoletnią dziwką być.

fruźka

 

zacznijmy upajać się okrzykami wiecznie

pijanych chłopców -chodź piękna let's fuck

 

babe nie rozumie i idzie natura nigdy nie wie

jak się zachować bez spodni pospacerujmy

po ulicy cholerna lekkość

 

pióra i obyczajów nie szkodzi przecież mamy

ładne nogi

 

 

 

fruźka
fruźka
Wiersz · 29 czerwca 2008
anonim
  • anonim
    hayde
    wiecznie pijanych lepiej by mi podeszło
    lets - let's
    zachować - spacerować taki nieładny rym wewnętrzny się zakradł

    · Zgłoś · 16 lat
  • fruźka
    racja :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    A nie let's fuck czasem? Hę?
    A efektowną czy efektywną? Mądre wnioski z tego wiersza wystają. Znaczy się podoba.

    · Zgłoś · 16 lat
  • fruźka

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Najlepiej i to, i to : ]

    No, uliczny wiersz, życie na streecie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    złymiś
    zacznijmy upajać się się - o co chodziło Tobie??

    · Zgłoś · 16 lat
  • fruźka
    o. nie zauważyłam. i chyba nie tylko ja. opiekunie drogi przybądź!

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    Się się robi. Mea Culpa. :D

    · Zgłoś · 16 lat
  • fruźka
    dzięki ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    FoczaFoka
    wniosek 1.:
    Oj, jak dobrze, że mnie raczej już minął ten burzliwy okres nastoletniej dziwki [x

    2.:
    Przypadło mi do gustu podsumowanie:
    "cholerna lekkość pióra i obyczajów nie szkodzi przecież mamy ładne nogi".

    3.:
    Ech. Bursa też nie używał znaków interpunkcyjnych, ale jakoś ciężko mi się czyta takie wiersze (:

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze