bilet na misia (wiersz)
smokooka
inspirowane nieznajomą co publicznie wołała na męża "Tygrysku" :D
gdy teraz rozsmarowany
leżysz na kanapce
a pazury miękną w kapciach
gotów jesteś ufarbować
pielęgnowany blues i rock'n'roll
wiem już dlaczego byłeś w promocji
niczego sobie
4 głosy
przysłano:
8 lipca 2008
(historia)
przysłał
smokooka –
8 lipca 2008, 13:11
autoryzował
Marek Dunat –
9 lipca 2008, 13:24
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
tylko ja se myśle, że nie każdy miś jest na to gotowy. bywają i misie niezbyt kanapowe...;)
gotów jesteś ufarbować
pielęgnowany blues i rock'n'roll
wiem już dlaczego byłeś w promocji- ten fragment mi wpadł najbardziej.
może...teoretycznie? skoro jest teoretycznym chłopcem? to może nawet nie wie co ;)
ooo, ktoś ocenił jako słaby...
hmm..słaby to on na pewno nie jest moim zdaniem. jest. przekaz świetny, forma też ok, choc może z nog nie zwala. dla mnie:
:)
przeczytać i zapomnieć- nic nie zostaje
Asiu (mogę chyba sie do Ciebie tak zwracać- piękne imię również moje) gdy czytam wiersz i coś z niego we mnie zostaje uważam za dobry- jeśli przeczytam i nie drgnie we mnie nic jest słaby - każdy z nas ma swój gust i tak też wiersze ocenia - według siebie nie według innych wcześniej dodanych ocen
pozdrawiam
Asia
pozdrawiam :)