załóżmy, że tak (nie), że będzie
(nie ma) taka paląca paczkę popularnych
dziennie potrzeba, że osiągniemy wystrzałowe
efekty (nie ma dymu) w trakcie dochodzenia,
że odbudujemy spalone stosy oraz mosty
przyczyn (nie ma
dymu bez) i możliwości, że
poznamy odpowiedź (nie
ma dymu bez ognia) na gorące pytanie: skąd
ten pożar?
Pozdrawiam!
paląca paczkę popularnych dziennie potrzeba - a tu to "dziennie" przekombinowałabym na jakieś ładne słówko też od "p" się zaczynające ;)
Jeśli akurat podzielasz fascynację Barańczakiem - będę Cię czytać z jeszcze większą przyjemnością! Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!