strumieniami

Grzesiek z nick-ąd

uczucia według Macieja
młynarza jak  boska wola
na dnie mieszkają strumienia

po dniu wytartym od mąki
płyną w wysokich zakolach
pomiędzy rybie spojrzenia


zimne jak rozwód za grosze
i uśmiech psa na łańcuchu
gdy bóg zamieszkał w portfelu

pozostać nic nie zaboli
przehulać brody w bezruchu
i tulić pod żebra Maciejów

a mały listek topoli
zostawić wiatrom leniwym
od biedy w cichych zatokach

niech grają o brzegi falami
że nie ma miłości prawdziwej
jest tylko wieczne pokochaj

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 3 głosy
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 20 sierpnia 2008
anonim
  • Grzesiek z nick-ąd

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Wena
    o tak, za stary już jesteś na niektóre pytania :D


    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Grzesiek z nick-ąd
    nawet nie zapytam gdzie ci wisi
    nie wypada w pewnym wieku:):D:D

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Wena
    A jednak wcale nie musisz, nic nie musisz.
    wisi mi to proszę pana jakby co :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Grzesiek z nick-ąd
    nic więcej chcieć nie trzeba...
    prócz zrozumienia które tobie Ew przychodzi tak łatwo:)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Grzesiek z nick-ąd
    a jednak czuję się zobowiązany pani wenie odpowiedzieć
    masz rację są dwie części różne.. tak różne jak podejście Macieja i pela do uczuć:)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Kuba Nowakowski
    jeśli miałbym o kimś na wywrocie powiedzieć, że jest utalentowany - to przede wszystkim o Tobie

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ew
    Nawet Maciejami uczucia targają, Maciej, nie Maciej , serce sie tłucze w każdym, i Ty to potrafiłeś bezbłędnie zapisać. Cynizm w trzeciej strofie zapisany tak od niechcenia, że musi zaboleć. Prawda pointy świetnie wieńczy dzieło. Cóż więcej chcieć od wiersza..

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    Tym razem mnie nie porwałeś. Ale to dobry wiersz, na Twoim poziomie.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Wena
    masz tu kilka naprawdę ładnych fraz:
    - po dniu wytartym od mąki
    - zimne jak rozwód za grosze
    i uśmiech psa na łańcuchu
    gdy bóg zamieszkał w portfelu

    a tak poza tym, to ja tu widzę dwa wiersze, ten od góry do połowy dużo fajniejszy. A drugi już bez tak jasnego, krystalicznego przekazu, za to "wzbogacony" bezokolicznikami.

    pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat temu
Wszystkie komentarze