apel poległych

Marek Dunat

apel poległych 

 

stop. nawigator dobija już  skraju
chmur sinych ze zmęczenia. łowca
zarzuca wędkę w dolinę. omija głębie
rzek szalonych.

wybiera toń czarną, przepaść
pełną mułu i śliskich grzbietów
wielkich ryb ciężkich szlamem
naszych zaplątanych w kaftan

idei.

 budzi się życie. pora
ładować armaty.

 

 

 Anathema 62                   --  tytuł ostateczny

Marek Dunat
Marek Dunat
Wiersz · 24 sierpnia 2008
anonim
  • ew
    :) , czyli wrócę tu jutro

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    ot , poeta wymyślił tytuła :P

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    hm. tytuł jak tytuł. ma naprowadzić na cel . ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Dostojny ten wiersz. : )
    Czyli, mocny przekaz, świetny styl napisania. Likier, miód.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    ech. jednak trzeba tu podejsc.
    wiersz napisany sprawnie i składnie i ciekawy i mocny etc.
    jednak jest to Anathema jakiego nie lubię. cyniczny, zgorzkniały, nieprzystępny, obcy. wolę Cię w innego rodzaju hmm..kreacjach.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    gdy sie nie ma co się lubi to sie lubi ... siebie :D

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    Tytułu nie zmienisz, widzę, pal licho. Samo przesłanie średnio mi się podoba, właściwie to niezupełnie wiem o co Ci chodzi, Mareczku, trochę jakby społeczne zagrywki czytam w tym zarzucaniu wędki w toń czarną, i zaczajenie się jakieś, ale na co i po co, nigdy nie odgadnę.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    kurcze! ew. do mnie przyszła po raz trzeci !! hoopa ! to jest ew. o człowieku w środowisku :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    pffff , że się czwarty raz odezwę .. to ja szukam w czarnej głębi głębi, a to po prostu syf jest bez podtekstu i o tym wiersze piszesz ? to ja już wolę takie "pamiętajcie o ogrodach" :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    co ??!! toń czarna z obślizgłą ryba bez podtekstu jest ???!! szok! a idźże mi z takim krytykiem poetyckim co serce mu zdechło !

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze