odwracanie

joan

chcesz, wynajmę ciało ponownie i poczekam
kiedy urosnę. wrócę, zapalę papierosa i powiem
przepraszam; za strach i chemię do następnego.
zapomnę dni, gdy fruwały talerze zamiast motyli,
a kobiety wyginały uśmiechy w stronę popularności.

kupimy bilet na Express. wskoczymy w biegu.

joan
joan
Wiersz · 1 września 2008
anonim
  • anonim
    MadaM
    Parę ostatnich Twoich tekstów układa się w ciąg, serię, cykl. ten ostatni ?,
    wcześniej z koślawą, ale nadzieją, a nuż,dadzą to co się chce dobre duszki, ten nieco inny, równie dobry, równie pojemny. Zielonego nie dam, bo wszystkie zasługują nań, wybrać ten jeden jakby oceniać fragment.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    MadaM
    ale..., co w takim przypadku Wywrota, niekiedy nie da się pojedyńczo prezentować, wklejać dwa, trzy razem, też tak sobie, więc? ( to pytanie do opiekunów... )

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    Bardzo na tak :) bo dojrzałość się czyta i dorastanie peelki.
    Każdy z nas chce o takich dniach zapomnieć :)

    zapomnę dni, gdy fruwały talerze zamiast motyli

    Pięknie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    jak słusznie zauważył pan M. Adam kilka ostatnich powoli układa się w całosc.. a może zaczynają się nakładać?
    nie mylić z powtarzać...
    i w każdym jest ta dziwna chęć uchwycona..
    chęc spojrzenia z boku na siebie i innych mieszająca się ze strachem tego co można zobaczyć ..
    więc może expresem będzie łatwiej zapomnieć?
    i jak zawsze do wyśmienitego brakuje jak dla mnie jednej kropki..
    ech ale ze mnie maruda:((

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Troszkę słabiej z puentą, ale całość bardzo dobra. Klimat utrzymany na wysokim poziomie, krótka seria zdarzeń.

    · Zgłoś · 16 lat
  • joan
    :) dziękuję za komentarze:)
    Latte! - hmm może faktycznie peelka dorasta:)
    MadaM - wiesz, że chyba masz racje z tym cyklem:)
    Grzesiek - nawet nie wiesz jak trafiłeś z tym komentarzem
    Pan A - dziękuje:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    "zapomnę dni, gdy fruwały talerze zamiast motyli" "chcesz, wynajmę ciało ponownie" - te dwa wersy wgniotły mi się między żebra i gdybyś w tę stronę skierowała pointę, należałabym w tej chwili do Ciebie i pewno nic już dzisiaj bym nie przeczytała. A tak, chowam owe dwa wersy w zapamiętanie moje i idę czytać dalej. Oczywiście jestem za publikacją .

    · Zgłoś · 16 lat
  • joan
    :) miło mi ew - postaram się puentować lepiej:)
    cieszę się, że Ci się podoba:)
    dziękuję

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    za ogólne wrażenie i klimacik do góry !

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Jaqint
    Czasem tak jest, że przysiadam do wierszy kilka razy. Dlatego teraz musiałem wskoczyc w biegu. :)

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze