Odgłos zrywanej sprzączki, zluzowana lina...
Krzyczę: blokuj! - to z przyzwyczajenia, jestem sam.
Spadam, spadam sięgając dna Wzniesień.
Byłem tu już - jest miękko, delikatnie,
Czuję przyjemną woń, ciepło i...
Chciałbym wiedzieć jak to jest być otoczonym,
Jak to jest obserwować, podziwiać ?!
Czuję tyle, ile wynika z mojej natury...
Uciekłem z krainy Liniowców.
Tak, jestem Liniowcem - w moim świecie brakuje wymiarów.
Widzę przód, widzę tył - ot wszystko !
Jest tylko jeden sposób by zobaczyć coś więcej...
Przemierzam dolinę wzdłuż,
Idę wśród woni kojącej moje myśli,
Przesuwam się, podziwiając naturę i jej wybryki,
Stąpam lekko, radośnie z soczystymi emocjami.
Czuje, że widzę więcej - czuje, że coś mnie otacza...
Moim zadaniem jest zapamiętać wrażenia.
Drogę wzdłuż przemierzam wiele razy - im więcej tym lepiej.
Podążając wszerz doznaje jeszcze więcej obfitości,
Większa ilość kolorów, cieni padających zewsząd,
Ciepłe prądy powietrza przeplatające się między wzniesieniami -
Wszystko to nadaje im życia, wigoru !
A mi daje nadzieję na pełen obraz !
Chcę tego, bardzo...
Bardzo chcę zobaczyć Wzniesienia, o których tylko słyszałem,
My, Liniowce, tylko słyszeliśmy.
Jestem już blisko,
Po upadku podnoszę się i wspinam ponownie.
Każdy kontakt ze ścianą powoduje momenty uniesienia,
Pobudza myśli, ciężko się skupić...
Kolejny blok w ścianę więcej - przybliżam się do pragnienia poznania.
Instaluję ostatni wtręt, lina znów się luzuje -
Obsuwając się lekko, łapię szczytu,
Podciągam się i klęczę;
Przypominam sobie wszystko, co miałem spamiętać...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W jednej chwili ujrzałem wszystko, zrozumiałem.
Ujrzałem zwieńczenie mojej podróży, różany wzgórek, dwa...
Ujrzałem moje Wzniesienia !
Czułem je, ale dopiero teraz ukazał mi się pełen,
Trójwymiarowy obraz inspirujących mnie - PIERSI !
przykro mi wiec, ale to nie bajka o wspinaczce...
Pozdrawiam przedmówce !
:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b095...
Biedny Linowiec, głupi jak my, trzech się doliczył... jak jest naprawdę pokaże CERN. Na szczęście CYCORY pozostaną te same...heee