bardzo głupia bajka z nieco mądrzejszą puentą

Grzesiek z nick-ąd

zajączek zajączek

bez nóżek i bez rączek

i przyniósł mały piesek

od suki garść pinesek

a jego kumpel kotek

od kota dostał młotek

by szybko dorastając

na krzyżu skończył zając

 

 

nie wiedzą po co i dlaczego

należy spłacać ojców dług

lecz w co krzyżować bezrękiego

tym bardziej kiedy nie ma nóg

 

już mieli odejść w święty spokój

lecz kiedy każą przecież musisz

więc z nieskrywaną łezką w oku

zbawili cały świat za uszy

 

ze świątecznego stołu sianka

miast octu dali mu do woli

to taka głupia rymowanka

ale tak piszczy że aż boli

 

i jeszcze puenta nie najlżejsza

niejeden goni za zajączkiem

lecz kiedy braknie już powietrza

jak bezrękiemu podać rączkę

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 25 października 2008
anonim
  • ono matopeja
    Na torze Monza
    Zając powił brzdąca
    Taki malutki, okrąglutki cały
    Szkoda, że samochody go rozjechały...
    ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    na torze w Marsylii
    zajączka powili
    zobaczył Kubicę
    i został kibicem:))))

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    i co by tu napisać? nie ja jeden widać się zastanawiam:D:D:D

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    nad czym się tu zastanawiać? nie o to by złapać zajączka, ale by gonić go:P
    to taka głupia rymowanka
    ale tak piszczy że aż boli
    -z pierwszym wersem się zgodzę, drugi nietrafiony, w takim obrazie, to co chciałeś przekazać nie potrafi zaboleć, nie udało Cię się w rymy tym razem wpleść tego co tak potrafisz, zbanalizowałeś i żeby wydobyć sedno sprawy trzeba głęboko w wersy zajrzeć, a nie każdemu się chce, bo tytułem, że głupia bajka, nie zachęcasz do uruchomienia myślenia czytelnika.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    i to jest sedno tego właśnie pisania i tytułu:
    ilu głębiej zagląda a ilu tylko przegląda...
    okiej zbanalizowałem... a może tak przeczytać bez rymowanki początkowej?
    a może jednak nie!
    a skoro nie może zaboleć niemoc podania ręki tym którym te ręce wyrywamy... to znaczy ,że nic już boleć nie może... a to przecież dobrze,nie?

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    zaczyna się tak, jak znają wszyscy. kończy tak, jak czują nieliczni.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    ufff:)
    teraz możecie wywalać śmiało:) ktoś wie .. ktos poczuł...
    dziękuje pani Pani A.:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    ja sobie przeczytałam "ze zrozumieniem". nie lubię się spieszyć tam, gdzie dają do myślenia, choć na wierzchu pozory zabawy :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Bragi
    Aż się zalogowałem... Jeden z najlepszych (czyt. najbardziej we mnie trafiających) tekstów spośród ostatnio czytanych.
    Lekko napisany nie oznacza wcale lekkostrawny... piszczy, że aż boli.
    Pozdrawiam ;-)


    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze