CDN

annabell123

jestem w środku, pomiędzy prawem

starszej a ustąp młodszemu.

uczona na błędach odpłacam



wrogością. wygładzam dni w kraty,

niech nie ranią dłoni. jak wrzód

na sumieniu nie pękam, wciąż bolą



podcięte stopy- nie wrosną

do śladów po tobie. jestem zaciśnięta,

by się nie rozsypać wydrapałam blizny.

dzieciństwo było trudniej.

annabell123
annabell123
Wiersz · 14 stycznia 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ostatni wers...................................... ?

    · Zgłoś · 15 lat
  • annabell123
    Ostatni? Trudniej wydrapać dzieciństwo niż blizny. :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ok....................może to tak..?


    "podcięte stopy- nie wrosną
    do śladów po tobie. jestem zaciśnięta,
    by się nie rozsypać wydrapałam blizny.

    dzieciństwo było trudniej."

    · Zgłoś · 15 lat
  • annabell123
    Oddzielić ostatni wers? Możliwe...

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Lubię widzieć bunt i przekorę.

    · Zgłoś · 15 lat
  • ew
    Ten ostatni wers, annabell, nie współgra mi z resztą , w całości stylistykę mocno w ryzach trzymasz, a w ostatnim robisz eksperyment. Na pewno tak chciałaś?

    · Zgłoś · 15 lat
  • Michał Domagalski
    No nie wiem. Jest trochę emocji, ale jakby nie wiele ponad to. Ładne zdania, które jednak - mam wrażenie - nie składają się na spójny wiersz. Może w tej niespójności "ma być metoda"?

    · Zgłoś · 15 lat
  • ew
    popracuj nad tym i wróć nam

    · Zgłoś · 15 lat
  • annabell123
    E tam...nie ruszam zwłok... :(

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    I to, lubię. :)

    · Zgłoś · 15 lat
Wszystkie komentarze