jestem w środku, pomiędzy prawem
starszej a ustąp młodszemu.
uczona na błędach odpłacam
wrogością. wygładzam dni w kraty,
niech nie ranią dłoni. jak wrzód
na sumieniu nie pękam, wciąż bolą
podcięte stopy- nie wrosną
do śladów po tobie. jestem zaciśnięta,
by się nie rozsypać wydrapałam blizny.
dzieciństwo było trudniej.
CDN
annabell123
annabell123
Wiersz
·
14 stycznia 2009
"podcięte stopy- nie wrosną
do śladów po tobie. jestem zaciśnięta,
by się nie rozsypać wydrapałam blizny.
dzieciństwo było trudniej."