przeniebieska gra

Justyna Matuszek


mówiłeś że niebo nie spada bez powodu.


tymczasem nosimy je na głowach co chwilę.
gdy po ciepłej kłótni boli ząb
lub przy zimnej herbacie głowa
gdy siedzimy naprzeciwko siebie i liczymy oddechy
kiedy sztywnieją podkręcone rzęsy.

 

nie podróżujemy samolotem nigdy
ciepło sprowadza nam niebo na ziemię
zimno ściąga je na głowy
rtęci przewraca się w słupkach.


pytasz po co nam bóg gdy niebo mamy w pobliżu.


kiedyś zatęsknisz za patrzeniem z góry
dmuchaniem w chmury rozpraszaniem wiatru
za tworzeniem powietrza
wtedy zaproponujesz mi boga.

 

 

Justyna Matuszek
Justyna Matuszek
Wiersz · 25 lutego 2009
anonim
  • Jacek
    'mówiłeś kiedyś że niebo nie spada bez powodu.'- nadsłowie. 'kiedyś' zbędne. Po co kursywa?

    'tymczasem nosimy je na głowach co chwila. '- 'co chwila'???

    'gdy siedzimy naprzeciwko siebie i liczymy oddechy'
    kiedy sztywnieją podkręcone rzęsy.- to może być : )

    'nie podróżujemy samolotem nigdy '- to inwersja czy błąd?słabe

    'rtęci przewraca się w słupkach.'- to fajne na prawdę : ) ale to przed to kiszka...

    'pytasz po co nam bóg gdy niebo mamy w pobliżu.'- znowu kursywa nie wiem po kiego, za dosłownie

    'kiedyś zatęsknisz za patrzeniem z góry
    dmuchaniem w chmury rozpraszaniem wiatru
    za tworzeniem powietrza
    wtedy zaproponujesz mi boga.' pierwsze dwa słabe, kolejne dwa niezłe, ale ostatni jest fajny.

    Ogromny postęp zrobiłaś. Zupełnie inny jest ten wiersz. Zaczynasz łapać o co chodzi : ) Ale powoli, masz czas.

    Ps Przepraszam za ocenę, ale mi się wkliknęło przez przypadek

    · Zgłoś · 15 lat
  • p
    jej..ja tak spojrzałam na ocene potem zaczęłam czytać wiersz i podczas czytania zaczęłam się zastanawiać co mu się znowu nie podoba i co w tym wierszu jest takiego "niczego sobie" bo uważam,że wiersz jest dobry,ale jak przeczytałam komentarz kolegi to trochę odetchnęłam..z ulgą :)))

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    Vaka, jeśli już miałbym oceniać. Postawiłbym wartościowy. Wiersz ma zbyt wiele niedociągnięć, ale autorka ma jeszcze czas i się nauczy : ) Poza tym ocena 'niczego sobie' oznacza, że wiersz jest nawet nawet. Wydaje mi się, że oceny są w ogóle stawiane często an wyrost. Zastanawiam się...jakby ocenić np Barańczaka gdyby zaczął tu pisywać, albo choćby Herberta gdyby żył...no ale nie ma ich tu (chyba nie ma Barańczaka ; ] ) jednak zastanawiam się czy nie zmienić mojego systemu oceniania.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Barańczak i Herbert daliby radę, ale co z Białoszewskim?

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Byłoby niezłe, ale koniecznie bez drugiej strofy, tworzy ona niepotrzebne zapętlenie i masło maślane z pierwszą - a powodują to nieba i głowy, w których mowa, w podobnym kontekście, zarówno w pierwszej, jak i drugiej strofie.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    Mironek to jest inna para sandałów : )

    · Zgłoś · 15 lat
  • p
    jaca,ale ja nie mówię,że trzeba postawić od razu na wyśmienity :) ja nie mam do Ciebie pretensji :) tylko uważam,że tej Pani należy się co najmniej wartościowy dlatego się zdziwiłam na początku jak jeszcze nie widziałam Twojego komentarza :) A co do autorki to będą z niej ludzie,oj będą :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna Matuszek
    miło mi, dziękuję za opinie :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    już prędzej widziałabym to w takiej formie. szukaj dwuznaczności przy przerzutniach, wykorzystaj ten środek, bo naprawdę warto. trochę tu naplątałaś wątków: zęby, herbaty, rzęsy - tak jakbyś pisała bez pomysłu i rozglądała się po pokoju w poszukiwaniu słów.


    mówiłeś niebo nie spada bez powodu.

    nosimy je na głowach co chwilę
    po kłótni boli ząb przy zimnej herbacie
    głowa gdy siedzimy naprzeciwko siebie liczymy
    oddechy sztywnieją podkręcone rzęsy.

    nie podróżujemy samolotem nigdy ciepło
    sprowadza nam niebo na ziemię zimno
    ściąga je na głowy. przewraca się w słupkach.

    pytasz po co nam bóg gdy niebo mamy w pobliżu.

    kiedyś zatęsknisz za patrzeniem z góry
    rozpraszaniem wiatru za tworzeniem
    powietrza wtedy zaproponujesz mi boga.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Marcin Sierszyński
    Puenta szczególnie. Reszta ujdzie, chociaż nie przyniosła żadnych większych negatywnych emocji. Całość na 3+

    · Zgłoś · 15 lat
Wszystkie komentarze