Literatura

Bal II (wiersz)

marcinsen

Bal II

 

Tańczyłem dziś w lesie,

a włosy pieścił mi wiatr,

dzieliłem dzikie pląsy

z dzikimi przyjaciółmi,

w dzikich pląsach

zgubił się strach,

i tylko wiatr, miękki mech,

i wśród gwiazd nasz śmiech.

 

Wycie wilka wezwało mnie

na tajemny bal.

Z wdzięcznością zrzuciłem słowa

i ubrałem się w szczerą nagość

(bo wiedziałem, że gwiazd

i lasu nie ma się co bać)

Tańczyłem dziś w lesie...

 

.... skłamałem

nigdzie nie byłem,

tylko krople deszczu o szybę

szarpały mi nerwy

i żeby poczuć się lepiej

wyobraziłem sobie,

że jestem gdzieś indziej.


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
modliszqa
modliszqa 19 kwietnia 2009, 13:53
"dzieliłem dzikie pląsy
z dzikimi przyjaciółmi,
w dzikich pląsach" ..... o dwa dzikie i jedne pląsy za duzo :D
marcinsen
marcinsen 19 kwietnia 2009, 15:01
come on:)) Przeciez to poezja;)))
Jacek
Jacek 19 kwietnia 2009, 16:28
No, to wkroczyłeś Marcin na moje tereny ; ]

O ile prozę masz świetną, o tyle ten wiersz pozostawia bardzo wiele do życzenia. Już Ci mówię, co mi tu nie gra.

1) W drugiej linijce zbędne 'a'. Staraj się unikać nadsłowia. Minimum słów- wtedy dobrze brzmi.
2) Brzydko bardzo wyglądają rymy w pierwszej strofie. Są samotne. Gdyby całość byłą rymowana- ok, ale nie jest.
3) Poza tym ta anafora nadaje rytmiczność fragmentowi,a potem ten rytm się gdzieś gubi. Niekonsekwentnie.
4) W pierwszej jest też nadmiernie dużo 'dzikich'. Ja rozumiem- gra słów, te sprawy, ale mimo wszystko.
5) " tajemny bal."- staraj się unikać tak banalnych epitetów, godzą w estetykę wiersza.
6) zawartość nawiasu zbyt potoczna.
7) Nie rozumiem nawiązania z tym tańcem. Stwarza pozory oniryzmu, a nie daje rady ciągnąc tego motywu.
8) Używanie wielokropka jako środka stylistycznego jest bardzo ryzykowne. Bywa nadużywane. Po pierwsze, wielokropek to kropki 3! Dobrze wykorzystany, występuje u Norwida, on to uzasadniał- Ty nie. bo na pewno nie może to być tak ot, zwyczajne rozpoczęcie strofy.
9) Nie rozumiem po co kursywą zrobiłeś całą ostatnią...
10) Ta waląca się konwencja oniryczna to się burzy rzeczywiście,w ostatniej. Zepsułeś to, co budowałeś przez zbytnią prostotę, powiedziałeś wszystko, dając to czytelnikowi jak na tacy...

Raczej jestem na nie.
marcinsen
marcinsen 19 kwietnia 2009, 21:30
Dzięki za uwagi. Chyba jednak swoją poezję będę zachowywał dla swojej szuflady. Swiat jeszcze nie jest na nią gotowy:)) (to był żart:)
annabell123
annabell123 19 kwietnia 2009, 21:44
Zapląsałam się... :)))
Jacek
Jacek 19 kwietnia 2009, 21:47
nie nie Marcin : ) To nie o to chodzi. Wrzuć nam kilka utworów do rozszarpania i zobaczysz nad czym musisz popracować. Myślę, że przy Twoim potencjale (a takowy literacki masz!) jest to kwestia kilku wierszy i odrobiny chęci: ) W żadnym wypadku się nie zniechęcaj! Widzisz,a to już bardzo dużo: )
marcinsen
marcinsen 19 kwietnia 2009, 23:01
Kwestia jest taka, że jeśli chodzi o prozę, to rozumiem, że wymaga pracy, wiem, że trzeba ćwiczyć, kombinować, rozwijać. Natomiast dla mnie osobiście, poezja to raczej sposób na uchwycenie subtelnych, ulotnych uczuć, czy myśli i kiedy piszę wiersz, to za cholerę nie chciałoby mi się nad nim pracować. To co chcę zrobic, to po prostu uchwycić chwilę, jej smak i nie zależy mi na rytmie, rymach itd. Dlatego myślę, że nie ma sensu zaśmiecać miejsca, gdzie ludzie podchodzą do poezji, tak jak ja do prozy - poważnie i z wysiłkiem. Wolę po prostu trzymać to w moim dzienniku, czy blogu.

Wyjaśniłem się? :))
marcinsen
marcinsen 19 kwietnia 2009, 23:32
Ale w sumie jeszcze wrzucę, z dwa trzy kawałki, jak to określił Jaca "do rozszarpania" ;))
urughai
urughai 20 kwietnia 2009, 04:49
Makłowicz nigdy nie zdobędzie złota olimpijskiego w pchnięciu kulą.........................czego dokonał Majewski, choć ten ostatni może umieć gotować.....................zostań przy prozie, bo skoro pisać potrafisz i jak zauważył Jaca - masz potencjał....................to nie pchaj kulą między garami...
Michał Domagalski
Michał Domagalski 22 kwietnia 2009, 10:37
Cóż. podobnie jak Jaca uważam. Niestety.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 22 kwietnia 2009, 11:32
Trochę Poświatą mi zalatuje, gdy idzie o klimat.
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 19 kwietnia 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca