styczeń

Kasia Czyżewska

                

                                    sny są zamieszkiwane przez znajomych nieznajomych

 

dymy mgły i niejasne wymówki
- zaraz przyjdę
(ten automat się zacina)
jeszcze raz

dymy mgły a później wąskie przejscie ku prześwitom
ten który trzyma świece mówi
ja mówię
- dziadku

od kiedy umarłeś nie jadłam czekolady
nie spałam też najlepiej
zrozum więc sam
nie poznaję i nie wyglądam
jak dziecko
strasznie
wieje po nogach
- gbybyś tak mógł przymknąć te drzwi

proszę się odsunąć
zrobić tlen
(ten automat się zacina)
czwarty raz świeca w moich rękach
ale ja nie mam już nic do powiedzenia
dziadku

chodźmy stąd wszyscy
są obcy
a najbardziej ja

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 13 głosów
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska
Wiersz · 25 października 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ciepło, cieplej, gorąco...

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Tadi73
    "od kiedy umarłeś nie jadłam czekolady" piekne !!! ja nie jem czekolady odkad umarl moj dziadek :(

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anhelus
    wiersz jest the best..aż poczułem ciarki...naprawdę pieknie piszesz

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anhelus
    Jest jest the best..aż poczułem ciarki...naprawdę pieknie piszesz.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ...wieje po nogach gdybyś tak mógł przymknąć te drzwi..." przesmaczne.Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Kasia     Czyżewska

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Paweł Kaczorowski
    Dobry wiersz. Narracja trzyma się konsekwentnie lirycznego konkretu i sprawnie buduje nastrój. Nic tu raczej nie widać do wycięcia, czysto. Niejedzenie czekolady jakoś mnie nie wzrusza, ale fakt, że przez to nie wyglądasz i nie poznajesz jak dziecko - bardzo.
    Dobry wiersz, co pokazuje, że Twój ewidentny talent poetycki nijak się ma do komentatorskiej nieporadności.
    Pisz Opiekunko.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Kasia     Czyżewska
    dzięki za wasz czas.
    Aminto - próbowałam ale z określnikiem działa dla mnie lepiej.

    Jacku - to w dziadkach było. priorytety. i można się obyć bez brzucha. bez dziadka gorzej.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Przebardzo wspaniały.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    W dziadkach jest niesamowita magia. Ja tej magii zostałem pozbawiony już na starcie niestety, choć zdaje mi się, że jakąś jej część odziedziczyłem. Choćby to, że wolę dziengi wydać na knigę, niż na kajzerkę. :)

    · Zgłoś · 14 lat temu
Wszystkie komentarze