Ile diabłów mieści się w dłoni

IzAzaliz

Kiedy coś tworzę, to tworzy mnie

w miniaturze, żeby łatwiej było

zgnieść albo zamieść.

 

Jeśli będę chciał za dużo.

Kiedy będę szukał ustępstw.

Jeśli odwrócę się w nową stronę.

 

Napisałem cię, a teraz trzymasz

mnie w garści, małego jak słońce

z odpowiedniej oddali.

To umiem dobrze - trzymać dystans,

zwiększać dystans, znaleźć w sobie punkt,

albo zrobić go z siebie

 

i w nim szukać dalej.

IzAzaliz
IzAzaliz
Wiersz · 31 października 2009
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Witam. Podoba mi się. Bardzo.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kasia     Czyżewska
    witam. dla mnie bardzo ciekawy tekst. interesujące zestawiania:
    trzymać dystans,
    zwiększać dystans, znaleźć w sobie punkt,
    albo zrobić go z siebie
    i przerzutnie, dające dobry efekt. niezwykle podoba mi się aliteracja - odpowiedniej oddali - i jej wydźwięk.

    · Zgłoś · 15 lat
  • IzAzaliz
    Miło, że się podoba.

    Cieszę sie, ze przerzutnie wyszły, bo z nimi nigdy nie wiadomo, swoje pisanie zawsze jednak czyta się inaczej, ciężo swierdzic, czy gdzieś złamanie wersu nie będzie bolesne dla czytelnika i tekstu.

    Zastanawiam sie tutaj nad zmianą "nowej strony" na pospolitą "inną stronę", muszę przemyśleć.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
  • Kasia     Czyżewska
    nowa strona dla mnie atrakcyjniejsza i szersza. to poszukiwanie - i ta siła, która to poszukiwanie chce powstrzymać. inna to strach. raczej ucieczka.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Sorteci
    Literatura autotematyczna stanowczo umarła.

    · Zgłoś · 15 lat
  • IzAzaliz
    a że co?

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    dobry.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Sorteci
    Że co że co? :)

    · Zgłoś · 15 lat
  • IzAzaliz
    A że termin "liryka autotematyczna" ;)
    I że umarła, więc tekst jest do bani, czy że powstał tekst i stwierdzone zostało, że umarła? ;p

    · Zgłoś · 15 lat
Wszystkie komentarze