GOJENIE

Jakint

środek ciężkości to fragment
pomiędzy tym co nastało a tym co podstępne

 

wątła śmierć pozapycha kąty
przerwy gdzie na każdego przychodzi spóźniona kolej

 

tego roku populacja nornic spadnie do zera
jak temperatura niekochanego ciała

 

uśmiech to tylko jedna z krzywizn

Jakint
Jakint
Wiersz · 29 września 2010
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ulubiam.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    No, Jacek, coraz ciekawiej się u Ciebie. Puenta odczytana może być na wiele sposobów i to mi się podoba najbardziej.
    A z nornicami poważnie? :P Znaczy mrozy bez śniegu?

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    się u Ciebie robi :/

    · Zgłoś · 14 lat
  • Tomasz Smogór

    · Zgłoś · 14 lat
  • Jakint
    Oli - i dobrze Ci tak ;)

    Tussi - bedom. movie ci ze bedom.

    Tomek - dzieki.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    :) No, Ruskie już też postraszyły. Póki co trzymaj się ciepło.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    Czesław robi niesamowite zapasy na zimę, więc wierzę, że z tymi nornicami ciężko będzie.
    co do tekstu, to chyba jeszcze kilka razy muszę się pobawić w jakiegoś satelitę i pokrążyć jeszcze trochę, bo o ile potrafię sobie złapać myślowo dwuwersy, tak całości nie ogarniam.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Jakint
    To zrzuć te 7 wersuff w czeluście. Przecie nic się nie stanie.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    nie przesadzaj ;P

    · Zgłoś · 14 lat
  • Krystian T.
    ja mam to samo, co Justyna. i żadnego rzucania w czeluście, bo to bardzo nowatorskie wersy, tylko niektórym mózgi zaskoczyć nie mogą na twój poziom świadomości:P

    · Zgłoś · 14 lat
Wszystkie komentarze