poecie co wyruszył podbijać świat i ciągle nie zna siebie

Dominika Ciechanowicz

                                                   Prawdziwy bohater bawi się sam.
                                                                         Charles Baudelaire

 

to jak wtedy gdy wracasz jesienią z lasu ręce pełne strachu
brudne dziecko zaratustry spóźniony bohater
prosto w głuchy grób ścian to też nie będzie twój dom
bo taki głos taki talent wybrzmi tylko w ciszy

 

chowasz twarz w martwe liście sam sobie
zgotowałeś ten los i to u samego progu bezczelnie
patrząc słońcu w twarz ja już wtedy wiedziałam

 

reguły tej gry są zabójcze tu nie będzie zmiłuj
śnij sny bez krzyku i trwogi nigdy
nie wyjdziesz z domu bez lęku
bo z każdym krokiem tracisz świat

 

tak boli człowiek bez boga

 

Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz
Wiersz · 7 listopada 2010
anonim
  • Marcin Sierszyński
    Bardzo intertekstualny wiersz. Podoba mi się nie tylko z tego powodu.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    jak się okazuje, to z tymi talentami to różnie bywa, co nie? ;)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Justyna D. Barańska
    podobno każdy po śmierci trafia w miejsce zgodne z jego wiarą. zatem, chyba najgorzej mają ateiści czy ludzie wierzący tylko w siebie. może to rzeczywiście jak jesienny spacer porą wieczorową, aż chciałoby się po tym przebudzić z niewiary.

    w każdym razie podoba mi się bogactwo tego tekstu i że budzi we mnie całkiem sporo refleksji :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Paweł Kaczorowski
    rzeczywiście wiersz budzi potoki skojarzeń i refleksję ale wydaje mi się językowo mało atrakcyjny; nie czyta się tego płynnie, raczej jako czytelnik gramolę się poprzez gęstwę tych linijek. No i takie banały: sam sobie zgotowałeś... to nie działa. Znam ten stan zatrzymania w wierszu. Coś nie gra i tyle.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    No widzisz, mówiłam, że już nie umiem pisać wierszy, to nikt mi nie wierzył

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Nie prawda! Wiersz cudowny! Zalezy kto czego szuka Pawel! Pozdrawiam .

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Umiesz pisać wiersze, czego dowodem masz sonecik, ale tu oprócz tego, że sa linijki, gdfzie wiem, co zaraz powie autor, jest też tyle onomatopei, że nawet Wojciech Siemion musiałby się zastanowić, zanim "czytałyby z marszu"

    Co to jest : zaratustra? powinno być Zaratusztra, (niech mu będzie pierwszy przed Jezusem...)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Marta
    tak ... bardzo dla mnie .! za waris ..cudowny

    · Zgłoś · 13 lat
  • Ce.
    hm. nikt tu nie pisze jak Ty

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Mogę się pod tym podpisać (wierszem).

    · Zgłoś · 13 lat
Usunięto 1 komentarz
Wszystkie komentarze