Umiesz pisać wiersze, czego dowodem masz sonecik, ale tu oprócz tego, że sa linijki, gdfzie wiem, co zaraz powie autor, jest też tyle onomatopei, że nawet Wojciech Siemion musiałby się zastanowić, zanim "czytałyby z marszu"
Co to jest : zaratustra? powinno być Zaratusztra, (niech mu będzie pierwszy przed Jezusem...)
rzeczywiście wiersz budzi potoki skojarzeń i refleksję ale wydaje mi się językowo mało atrakcyjny; nie czyta się tego płynnie, raczej jako czytelnik gramolę się poprzez gęstwę tych linijek. No i takie banały: sam sobie zgotowałeś... to nie działa. Znam ten stan zatrzymania w wierszu. Coś nie gra i tyle.
Co to jest : zaratustra? powinno być Zaratusztra, (niech mu będzie pierwszy przed Jezusem...)