Rosły domy na Kresach

kresowiak


rosły domy na Kresach, przypięty plecami
do pieca i wsłuchany w głoski obcej lingwy,
pojmowałem po dźwiękach powoli, latami,
że nie obca - za ścianą żyli Ukraińcy

 

i na tyłach niejednej siwej kamienicy,
w wielkich oknach sypiały ostatki semitów,
ich gawędy brodate, już z lat siedemdziesiąt
z wielkiej wojny wracają, zmieniają się Kresy,

 

już rabina nie spotka na żadnej ulicy,
znamy może Jankiela co grał u Soplicy
i choć nos ciągle Mojsów, to dzisiaj ich wnuki
tylko z nazwy poznają żydowską Chanukę,

 

a ja co na legendach i bajkach wyrosłem,
na poezji Tuwima, Puszkina i Franki,
chociaż wąs jeszcze młody, to wiekiem dorosły,
w przemytnikach szukałem przyjaciół do szklanki,

 

tak nieraz wieczorami chodziłem na gusła,
pełne modłów zamkniętych w najcieńszych witrażach,
gdzie lud bogobojny odcinał powrósło,
zaciśnięte od wieków na szyi Judasza,

 

gdzie codziennie na amen w zbawiennej otusze,
po raz setny swe winy jak obce powtarzał,
ten sam lud bojaźliwy, co niegdyś, bez wzruszeń,
leżał krzyżem pokutnie naprzeciw ołtarza,

 

rosły domy na Kresach, a rosły i bloki,
i z swej biedy płakali, pijąc robotnicy,
a ich dzieci w marzeniach podobne obłokom,
pierwszy raz ładowały centymetr do szprycy,

 

rosłem i ja w mym raju, jak naród wybrany
niczym się nie wyróżnię, wyrosłem tak samo,
z Bożej łaski jak drzewo zasiane w betonie,
które zamiast gałęzi w ich miejscu ma dłonie
 

kresowiak
kresowiak
Wiersz · 1 lutego 2011
anonim
  • Wiktor Smol
    Piękny wiersz, piękna opowieść.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marcin Sierszyński
    Jest rewelacyjny. Nawiązujesz do najpiękniejszej tradycji polskiego wiersza i snujesz frapującą historię, która toczy się przed oczami bystrego obserwatora, z delikatną melancholią i nostalgią.

    Trzeba wymusić na opiekunach gwiazdkę redakcyjną!

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Tak to piękny wiersz... Dopracowany... Podjęcie się trudnego tematu wymaga od autora naprawdę dobrego warsztatu Ty go masz... Pozdrawiam

    · Zgłoś · 13 lat
  • anastazja
    Brawo! Taki młody talent - tylko pielęgnować kresowiaku.Pozdrawiam:)

    · Zgłoś · 13 lat
  • Paweł Lewandowski
    będą z Ciebie ludzie.

    · Zgłoś · 13 lat
  • ew
    Z Ciebie już są ludzie. tyle na razie. Wrócę jeszcze. I jestem ciekawa, kto wstawi za to cudo mniej niż wyśmienity.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Marta
    zasługuje na wyróżnienie redakcji , z wyrazami szacunku dla jego autora ;))

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Szacunek.

    · Zgłoś · 13 lat
  • estel
    Są wiersze, które nie wymagają dłuższego komentarza ponad ten, że chwytają w człowieku za wszystko, co odpowiada za czucie. Gratuluję.
    Przykładam się do wyróżnienia redakcji.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Jacek
    Powinieneś urodzić się przed wojną - miałbyś pole do popisu. Pomyśl sobie...poznajesz Miłosza nad Issą, wyjeżdżasz z Wierzyńskim gdzieś w świat, jesteś obiektem seksualnych westchnień Lechonia, kresy i emigracja stawiają Ci pomnik w Paryżu...Nie mam wyjścia - muszę być za gwiazdką, gdyż wiersz rozłożył mnie na łopatki (szczególnie od połowy). Klimat, rytm - no cudo.

    · Zgłoś · 13 lat
Wszystkie komentarze