Literatura

Płomień (wiersz)

Karol Kamiński

 

Przeklęty od urodzenia,
Naznaczony przez anioła,
Wzięty do gry światłocienia,
Natchniony- wie, że podoła.

Wezwany do służby Pani,
Nieskażonej muzy tchnienia,
Damy, co chwali i gani
Stworzone nocą poema…

Brzemię artyzmu wyryte,
Związane gorączką szału,
Drzemie, nicią marzeń zszyte,
Niepodane nigdy ciału.

Ekspresji źródło wytrysło,
Przepływa wieczności strumień,
Kreśli wyobraźnię czystą,
Rozrywa ducha w zadumie.

Wynurza niewinność kwiatu,
Przywraca siłę pierwotną,
Zburza mur dylematów,
Wyznacza drogę zawrotną…

Bezpowrotnie się zatracił,
Uzyskana moc nie zniknie,
Dotknie, przeszyje, wzbogaci,
Ukochana znów rozkwitnie.

Słońce wleje swe promienie
W darze przez mokre źrenice.
Tętniące wiarą istnienie
Ukaże dziecka oblicze.

Feniks z popiołów powstanie,
Świeży ognia wznieci powiew,
Zamieni ból na wyzwanie,
Powierzy serce odnowie.
 


słaby– 7 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Wiktor Smol
Wiktor Smol 14 czerwca 2011, 20:47
bilety do Częstochowy w sezonie są zawsze po obniżonej cenie.
Karolu, zanim weźmiesz się do oceniania innych wpierw sam siebie dobrze posłuchaj.
Czytaj swój tekst na głos, a sam odkryjesz, że pomykasz torami do w/w miasta.
Karol Kamiński 15 czerwca 2011, 10:05
Każdy ocenia według siebie, ale dziękuję za głos
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 19 czerwca 2011, 12:32
Oj, te rymy faktycznie nienajszczęśliwsze. W dodatku językowo ten tekst jest malo atrakcyjny, jeśli chcesz trafić do współczesnego odbiorcy, używaj języka autentycznego, dzisiejszego, a nie "Wynurza niewinność kwiatu" - kto tak gada?
estel
estel 19 czerwca 2011, 13:32
Oj, oj. Nie tędy droga do współczesnego czytelnika. To taka górnonielotność, właściwie w każdym wersie, w większości słów.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 19 czerwca 2011, 21:22
Ja myślę, że i z tymi wynurzeniami można do współczesnego czytelnika pod warunkiem, że to z tekstu wypływa, a nie odczuwa się sztuczności i jakiegoś takiego przepompowania. Z językiem można robić wiele, tylko trzeba robić tak, aby pozostał sznurek do tego balonika, bo jak inaczej mamy się dobrać do treści?
Zbychu z jaj 20 maja 2013, 10:50
nie podobają nie się takie wiersze itp gowna
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 14 czerwca 2011 (historia)

Inne teksty autora

Uniewrażliwienie
Karol Kamiński
"Matryca życia"
Karol Kamiński

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca