l. u. b.*

romantka

 

tak naprawdę jeże jabłek nie mają
na igłach swoich pleców nie wynoszą z sadu
istoty potęgi symboliki obrazu

 

zdołaj ogarnąć proszę weź trochę
siebie ze mnie już nie zniosę
tulenia słomianych strachów
na wczorajsze wrony i krety

 

lub

 

dłonią rozetrzyj policzek wyprostuj palce
i strzel w mordę mojej esencji

 

by chociaż przez chwilę poczuć jak
jest w środku
fałszywego
parszywego
zczerwoniałego od przeżycia
soczystego jabłka 

 

 

*ludzki ubezwłasnowalniający ból
 

romantka
romantka
Wiersz · 23 września 2011
anonim
  • Konrad Matysiak
    Witaj! "na prawdę" piszemy łącznie, twój tekst wydaje mi się za bardzo przegadany, zastawiłbym się nad inną wersyfikacją... ja bym tu chrupnął coś lub przełamał na pół ;) Pozdrawiam

    · Zgłoś · 13 lat
  • romantka
    a widzisz, wcześniej mi mówiono o zbyt krótkim mym pisaniu. Nie dogodzisz najwyraźniej. A przegadany? W sensie podwaja Ci się obraz który chcę przedstawić?
    Dzięki za wpis, widzę, że Ciebie nie trafił duch tego wiersza.

    · Zgłoś · 13 lat
  • ARS TO od tyłu sra
    póki co powiem tylko, że ... chociaż lubię kombinacje, to ... przypis do tytułu, chociaż zrozumiały potrzebą, uważam z zbędny... To chyba zamiast "dopełniać, wyjaśniać", albo ... nawet waląc zamierzonym "wręcz przeciwnie", przegaduje całość (według mojego mnie-

    -mania).

    wrócę tu jeszcze, bo ... ;-) gra na "lub" i "lubieniu" homonimuje mi się imperatywem i dawaniem wyboru, więc póki co wybieram się do siebie, ale ... czuję imperatyw by mnie tu jeszcze przyciągło. Tylko autorka winna pokazać zdecydowanie... w lubach;-P

    · Zgłoś · 13 lat
  • ARS TO od tyłu sra
    kropki są fajne, ale ... ;-)
    kropka jest jak puenta;-)
    a kropki???

    (Kombinuj kobito kombinuj;-P

    · Zgłoś · 13 lat
  • ARS TO od tyłu sra
    aha;-) i "zczerwoniałego" mi trochę zgrzyta... raczej nie atutem;-)

    · Zgłoś · 13 lat
  • romantka
    czyli co, przeciętny czy słaby?

    · Zgłoś · 13 lat
  • ARS TO od tyłu sra
    póki co czekam;-) będziesz gotowa;-) dowiem się;-)

    · Zgłoś · 13 lat
  • anastazja
    Witaj
    Mnie zadawala, szczególnie to:

    ...dłonią rozetrzyj policzek wyprostuj palce
    i strzel w mordę mojej esencji...

    zarąbiste.

    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 13 lat
  • romantka
    Arku, przemyślałam wiersz i jest on skończony. Gdybym umiała go zmienić tak by był lepszy pomimo, że sama widzę co mi się nie podoba, to bym go tutaj nie wywieszała :o)
    jeśli chodzi o przypis to nie jest on esensją wiersza, jest wytłumaczeniem tytułu, ma coś wspólnego z wierszem, który opowiada o wiele bardziej skomplikowaną historię. Kwestia jest taka czy umiałam narysować historię tak, że ją widać czy nie. To jest owo clue po które przyszłam.

    · Zgłoś · 13 lat
  • Figa
    strzał w mordę jest jak dla mnie najlepszy, poza tym nic nie widzę

    · Zgłoś · 13 lat
Wszystkie komentarze