tak cicho
wyrosły białe włosy
oczyszczają
pragnienia światłoczułe
jeszcze żyją w uczynkach
o rozmiarze chwili
tak cicho
tak cicho
wyrosły białe włosy
oczyszczają
pragnienia światłoczułe
jeszcze żyją w uczynkach
o rozmiarze chwili
tak cicho
U Ciebie mam nieco inne, chociaż równoległe odczucia. I w kontekście poezji i ... bycia człekiem. Bo faktycznie, mając za sobą doświadczenia i kształcenie... nieco inaczej jest z zachowaniem 'prostoty i prostoduszności". Tobie to wychodzi, jak mi się wydaje samoistnie. Z Ciebie;-) 'Szapoba"
to ja sobie tak cicho siedzę i grypkę hoduję.. a tu taki komentarz .
.od .Arkadiusza !;))) i super - od Agnieszki i głosy od Figi i Rity.. i... Wiktora !
i ta gwiazdka zabłysła... dziękuję :))))
Może i za wcześnie,( bo przecież jeszcze ten "mały" wiersz nie ma autoryzacji ) ale...
ja wypiję za chwilę.. dobrego koniaka (oczywiscie jeden kieliszek) , za Wasze zdrowie..!
w tej radosnej chwili.
Fajnie wychodzisz od tego, że z wiekiem pragnienia stają się czystsze, może nawet trochę mniej wymagające albo inaczej: skrystalizowane. Ale potem przychodzi światłoczułość, uczynek i chwila, z czego dwa ostatnie często zdają mi się taką zapchajdziurą. Trochę chyba jednak poszłaś na skróty.
właściwie, to gwiazdki.... milczą o sprawie..
ale fajnie było, że zabłysła;)))
bo pragnienia są światłoczułe ....a człowiek żyje tylko w uczynkach
i prawdziwy sens istnienia odkrywamy w chwilach duchowych przygód.
Myślę, że wszystkie wersy w tym wierszu są świadomie ze sobą powiązane intuicją i mądrością, ale wyrażone odczucia wykraczają poza moc języka i słowa.
Nie wiem, Kto się zna, a Kto nie zna na poezji, ale .. to przecież czytelnicy, a nie znawcy zapalają te gwiazdki.
Wszystkim za szczere komentarze, jeszcze raz dziekuję ;)))
Mam nadzieję, że Autorka, która prawi wyżej o "prawdziwym sensie istnienia" i która sama sobie przypisuje, że "wyrażone odczucia wykraczają..." także i mnie podziękuje za szczery komentarz.
Te "pragnienia światłoczułe" mi się podobają tutaj. Na mój gust fajnie otwierają pole skojarzeń z heliotropizmem młodości (w opozycji do starości :) i takimi tam innymi... Otwierają pole, w które nie wchodzą.
Ja wyraziłam się tak jak chciałam, bo to jest mój tekst, a "wyrażone odczucia wykraczają "..i są uniwersalne. Dopiero niedawno zdałam sobie sprawę z tego, że "białe włosy oczyszczają", że jestem traktowana z łagodnością przez otoczenie.. itp itd.. i że na starość, naprawdę "żyje się w uczynkach:"także tych z przeszłości .. no i w samotności ..
Może to jest schemat .. życiowy... ale nie wierszowany ...!
Kolaboracja;)) na Wywrocie zaledwie od wczoraj,..a myśli tak "wywrotowo" ..
Pozostaje życzyć milego pobytu na tym portalu, dobrego czytania i komentowania tekstów innych autorów, chociaż zatrzymanie sie przy Marcie, może szybciej otworzyć furtkę do pokazania Pana/Pani wiedzy ... oraz umiejętności przekazywania tej wiedzy...
Ps A ja nadal cieszę sie, że wiersz się podobał, choć gwiazdka zgasła i słowa Arkadiusza dodały mi skrzydeł, a słowa Justyny wiary w siebie i chęć do pisania.