jest jednak druga bardzo ważna rzecz, którą chyba pominąłem w poprzednim komentarzu. Mianowicie, Marta gdy prześledzić Jej pisanie, myślę że bardzo świadomie dryfuje nad lądem... może i po to by "dotarło" ... przy użyciu "konwencjonalnych instrumentów"... Ja tu widzę świadomy wybór,,,
Kolaboracjo... Spróbuj z własnej perspektywy metryki poobracać się za słońcem. Z Twojej perspektywy stwórz starość widzianą... wyobrażeniem dwudziestopięcioletnich oczu... Kolaboruj ze starością i ...z własną metryką... pokaż ... otwórz pole (to przywilej młodości... !!! )... potem... napisz to... Pokaż...
Tak ... miałbym podobne zarzuty... gdyby nie pewien szczegół, który gubisz... Kontekst bliższy i dalszy... Można nie bez podstaw zarzucić autorce "obniżenie lotów", albo ... "celowe zniżenie tuż nad ziemią"... (tutaj akurat sama Marta ma pewność ... Mnie/nam zostaje domniemywanie!)...
Do czego zmierzam??? Kolaboracjo... ceniąc ludzką wiedzę, nie wynosząc się "na wszelakość rozumów'... doradzam POKORĘ (widzenie siebie i świata i otoczenia w prawdzie!)... mając w pamięci że ... sam powtarzam przedrzeźniając znaną myśl "piekło jest wybrukowane dobrymi radami"... Poza tym... nie chce mi się tego komentarza poprawiać pod względem stylistyczno-interpunkcyjnym... by się wcielić niejako w ... ducha Twego komentarza, czyli ... "ale dowaliłem/łam" (przyznaję że wersji miękkiej)...
Już bez złośliwości... Doradzam głebsze wejście w publikacje autora/ki... Wtedy być może i Twoje potrzebne ostre słowa nabiorą mocy ... Póki co to jak filip kicający z konopii... Indiami przykrytych... Ave... z piekła dorad... niestylistyczny ArS
Owszem, podziękuję za szczery komentarz... ale sarkazm .. po co ?
Ja wyraziłam się tak jak chciałam, bo to jest mój tekst, a "wyrażone odczucia wykraczają "..i są uniwersalne. Dopiero niedawno zdałam sobie sprawę z tego, że "białe włosy oczyszczają", że jestem traktowana z łagodnością przez otoczenie.. itp itd.. i że na starość, naprawdę "żyje się w uczynkach:"także tych z przeszłości .. no i w samotności ..
Może to jest schemat .. życiowy... ale nie wierszowany ...!
Kolaboracja;)) na Wywrocie zaledwie od wczoraj,..a myśli tak "wywrotowo" ..
Pozostaje życzyć milego pobytu na tym portalu, dobrego czytania i komentowania tekstów innych autorów, chociaż zatrzymanie sie przy Marcie, może szybciej otworzyć furtkę do pokazania Pana/Pani wiedzy ... oraz umiejętności przekazywania tej wiedzy...
Ps A ja nadal cieszę sie, że wiersz się podobał, choć gwiazdka zgasła i słowa Arkadiusza dodały mi skrzydeł, a słowa Justyny wiary w siebie i chęć do pisania.
"Starość" w tytule, potem te "białe włosy" i "cicho", i "jeszcze żyją"... Nie za dużo tu oklepanych skojarzeń na jeden temat? W konwencjonalnym wierszu o starości musi być zawsze o ciszy bądź o białych włosach... A jak jest i to, to już jest schemat. Wybaczcie Państwo, ale trudno mi się wzruszać jak czytam to samo po raz setny, tylko inaczej zestawione i z innym autorstwem.
Mam nadzieję, że Autorka, która prawi wyżej o "prawdziwym sensie istnienia" i która sama sobie przypisuje, że "wyrażone odczucia wykraczają..." także i mnie podziękuje za szczery komentarz.
Te "pragnienia światłoczułe" mi się podobają tutaj. Na mój gust fajnie otwierają pole skojarzeń z heliotropizmem młodości (w opozycji do starości :) i takimi tam innymi... Otwierają pole, w które nie wchodzą.
No i trzeba by coś powiedzieć..
właściwie, to gwiazdki.... milczą o sprawie..
ale fajnie było, że zabłysła;)))
bo pragnienia są światłoczułe ....a człowiek żyje tylko w uczynkach
i prawdziwy sens istnienia odkrywamy w chwilach duchowych przygód.
Myślę, że wszystkie wersy w tym wierszu są świadomie ze sobą powiązane intuicją i mądrością, ale wyrażone odczucia wykraczają poza moc języka i słowa.
Nie wiem, Kto się zna, a Kto nie zna na poezji, ale .. to przecież czytelnicy, a nie znawcy zapalają te gwiazdki.
Wszystkim za szczere komentarze, jeszcze raz dziekuję ;)))
Trochę życzliwości, zachęty do pisania bardzo brak .
Tak ... miałbym podobne zarzuty... gdyby nie pewien szczegół, który gubisz... Kontekst bliższy i dalszy... Można nie bez podstaw zarzucić autorce "obniżenie lotów", albo ... "celowe zniżenie tuż nad ziemią"... (tutaj akurat sama Marta ma pewność ... Mnie/nam zostaje domniemywanie!)...
Do czego zmierzam??? Kolaboracjo... ceniąc ludzką wiedzę, nie wynosząc się "na wszelakość rozumów'... doradzam POKORĘ (widzenie siebie i świata i otoczenia w prawdzie!)... mając w pamięci że ... sam powtarzam przedrzeźniając znaną myśl "piekło jest wybrukowane dobrymi radami"... Poza tym... nie chce mi się tego komentarza poprawiać pod względem stylistyczno-interpunkcyjnym... by się wcielić niejako w ... ducha Twego komentarza, czyli ... "ale dowaliłem/łam" (przyznaję że wersji miękkiej)...
Już bez złośliwości... Doradzam głebsze wejście w publikacje autora/ki... Wtedy być może i Twoje potrzebne ostre słowa nabiorą mocy ... Póki co to jak filip kicający z konopii... Indiami przykrytych... Ave... z piekła dorad... niestylistyczny ArS
Ja wyraziłam się tak jak chciałam, bo to jest mój tekst, a "wyrażone odczucia wykraczają "..i są uniwersalne. Dopiero niedawno zdałam sobie sprawę z tego, że "białe włosy oczyszczają", że jestem traktowana z łagodnością przez otoczenie.. itp itd.. i że na starość, naprawdę "żyje się w uczynkach:"także tych z przeszłości .. no i w samotności ..
Może to jest schemat .. życiowy... ale nie wierszowany ...!
Kolaboracja;)) na Wywrocie zaledwie od wczoraj,..a myśli tak "wywrotowo" ..
Pozostaje życzyć milego pobytu na tym portalu, dobrego czytania i komentowania tekstów innych autorów, chociaż zatrzymanie sie przy Marcie, może szybciej otworzyć furtkę do pokazania Pana/Pani wiedzy ... oraz umiejętności przekazywania tej wiedzy...
Ps A ja nadal cieszę sie, że wiersz się podobał, choć gwiazdka zgasła i słowa Arkadiusza dodały mi skrzydeł, a słowa Justyny wiary w siebie i chęć do pisania.
Mam nadzieję, że Autorka, która prawi wyżej o "prawdziwym sensie istnienia" i która sama sobie przypisuje, że "wyrażone odczucia wykraczają..." także i mnie podziękuje za szczery komentarz.
Te "pragnienia światłoczułe" mi się podobają tutaj. Na mój gust fajnie otwierają pole skojarzeń z heliotropizmem młodości (w opozycji do starości :) i takimi tam innymi... Otwierają pole, w które nie wchodzą.
właściwie, to gwiazdki.... milczą o sprawie..
ale fajnie było, że zabłysła;)))
bo pragnienia są światłoczułe ....a człowiek żyje tylko w uczynkach
i prawdziwy sens istnienia odkrywamy w chwilach duchowych przygód.
Myślę, że wszystkie wersy w tym wierszu są świadomie ze sobą powiązane intuicją i mądrością, ale wyrażone odczucia wykraczają poza moc języka i słowa.
Nie wiem, Kto się zna, a Kto nie zna na poezji, ale .. to przecież czytelnicy, a nie znawcy zapalają te gwiazdki.
Wszystkim za szczere komentarze, jeszcze raz dziekuję ;)))