Waszą ideą jest stare hasło niedołęgów, którzy Polskę przełajdaczyli: "jakoś to będzie"!
Stefan Żeromski, Przedwiośnie
nie masz tutaj labiryntu pełnego czytających
w myślach - a to już spostrzeżenie, Mały
po co podsuwać komuś pogłoski? choć osobiście
nie znam nikogo kto by był cały jeno ze krwi i z kości.
musimy coś rozpracowywać, mogą istnieć i inne piekielne światy
czy one nam zagrażają? proszę o informacje o zagrożeniach.
otaczają nas organizmy, orgazmy i organizacje -
przynajmniej tyle wiemy my i inne stworzenia.
jest i szkielet wewnętrzny i autopsja mięśni
raz nawet widziałem czyjeś serce jak na dłoni
choć okazało się że to nie dłoń a ołtarz, dokoła tysiąc owacji
i ofiara ze krwi i z innych części. gest pusty
czy okrutny jedynie? brak danych o zagrożeniach.
przywdziewamy żałobę po biednym stworzeniu
czcimy je minutą milczenia, rozwiewamy pogłoski.
teraz przygaśmy wolno ostatnią radiostację.
Za uwagę i słupek dziękuję, za czytanie ze zrozumieniem niekoniecznie w okolicach moich zamiarów również.
Przy tym, ale się mnie śmiej, albo niech tam... Komentarze piszę z reguły od ręki, a przy niemożności korekty są fajne "kwiprokwakwo", aż się czasem boję, że byłem przez nieporozumienie niegrzeczny. Gdy przeczytałem twój komentarz, najpierw myślałem, że czytam ( u Ciebie!) "rozmiarów", ja od razu 'paczem w swojem" czym coś nie przegiął czeskim błędem, ale ... ufff... teraz mam z siebie czeski film. A poważnie już...
Tak słupek mój był, pomimo;-), przemyślany, jak i widoczne przemyślenie tekstu...
Walę na mojego fejzbuka;-) bo warte tego... (a zamiary i Tak zostają Twoje, choć zerkanie w Tablicę ułatwia... zejście w pozapeelskie zamiary i widzenia... chyba to się nazywa ogląd? albo pogląd? nie wiem... ja ino z poczty)
bardzo dobra przerzutnia w ostatnim wersie trzeciej strofy.
najlepsze zaś to:
"otaczają nas organizmy, orgazmy i organizacje"
reszta w porządku, ale przyciąłbym to tu, to tam:)
Pozdr!
pozostaję w uznaniu dla kunsztu Autorki.
@Tomaszu: Nie tylko do Mirahiny, chociaż do niej są te najbardziej oczywiste. ;)
@Rafale: Dziękuję! A gdzie byś przyciął? Pytam, bo Twoje wskazówki zawsze są cenne. :)
@Wiktorze: Oj, do kunsztu to mi jeszcze bardzo daleko! Nie mniej dziękuję za tak pochlebne słowa. :))
w myślach - a to już spostrzeżenie, Mały
po co podsuwać komuś pogłoski? osobiście
nie znam nikogo kto byłby cały jeno z krwi i kości.
musimy coś rozpracowywać, mogą istnieć i inne piekielne światy
czy nam zagrażają? proszę o informacje o zagrożeniach.
otaczają nas organizmy, orgazmy i organizacje -
przynajmniej tyle wiemy my i inne stworzenia.
jest szkielet wewnętrzny i autopsja mięśni
raz nawet widziałem czyjeś serce jak na dłoni
choć okazało się że to nie dłoń a ołtarz, dokoła tysiąc owacji
i ofiara z krwi i innych części. gest pusty
czy okrutny jedynie? brak danych o zagrożeniach.
przywdziewamy żałobę po biednym stworzeniu
czcimy minutą milczenia, rozwiewamy pogłoski.
teraz przygaśmy wolno ostatnią radiostację.
Ja tak to widzę, chociaż nad "jeno" bym jeszcze pomyślał:)
Pozdro:)
Voyteq - dziękuję!