może i osioł powinien
mieć swój dzień
(jeden jedyny w roku)
uroczystego czczenia
(o co tak zabiegałem
zachowując się jak osioł)
ale czyż dzień osła
nie jest codziennie -
przynajmniej dla mnie
bo dzień osła to dzień
jakby nie było - kogoś
nad wyraz upartego
mądrego a może i
nieprzejednanego -
tyle w niepodległości co
w istocie swojej i czyjejś
ależ oczywiście, że przypisywanie komuś swoich przypadłości, to dla Ciebie normalka. przynajmniej nie musisz daleko szukać
o Tobie najbardziej świadczy słowo "tfurczość", bo właśnie jak najbardziej godne Ciebie i już nic więcej nie musisz dodawać, kompromitować się