Shinpū

gaj

 

 

 

boski wiatr wzburzył wodę 

Amaterasu odsunęła dłoń

płatek kwiatu upadł na ziemię

 

gaj
gaj
Wiersz · 9 grudnia 2013
anonim
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Miniaturka ładna. Zgrabnie nawiązuje do Haiku.

    · Zgłoś · 10 lat
  • gaj
    Lubię proste formy. Wbrew pozorom nie są takie proste :)
    Kiedyś lubiłem czytać haiku. Za każdym przeczytaniem w tych kilku słowach można było odkryć coś nowego.
    Jeśli się dobrze poszukało.
    Może dlatego że prawie każde słowo jest kluczem które otwiera inne drzwi?
    Dziękuję za słowo :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    "(...) wiatr wzburzył wodę
    Amaterasu odsunęła dłoń
    (...) kwiat(-) (-)padł na ziemię"


    ........................byłoby mniej infantylnie - poza tym; "Shinpū" (Kamikaze) "boski wiatr"
    należałoby potraktować incipitem jako powtórzenie (choć obcojęzyczne) pierwszego wersu - zaś pominięcie "boski" koryguje czytanie i odbiór + odczucie
    - no i nie ma kawoławizmu

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    Bogini słońca delikatna, eteryczna czy gniewna i niebezpieczna? Nie znam starożytnej mitologii japońskiej.

    · Zgłoś · 10 lat
  • gaj
    Masz rację Mithril. Słowo "boski" można by było pominąć. Natomiast "upadł" na "padł"... "Padł" kojarzy mi się ze zgonem - To zwierze padło - paskudne ;(
    Calvados - zdecydowanie bardziej łagodna. Dająca światło... :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    To dobrze :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    "płatek kwiatu upadł na ziemię"

    no tak opadł, czyli: biega, gra w siatkówkę, robi zakupy, odwiedza znajomych, zakłada rodzinę, etc, etc...

    · Zgłoś · 10 lat
  • gaj
    Tak właśnie robią płatki kwiatów - opadają.
    W Japonii opadające płatki kwiatu wiśni są symbolem przemijania.
    W sumie nie powinienem o tym pisać...
    Upadający płatek może symbolizować coś innego.
    Padły - cóż...

    · Zgłoś · 10 lat
  • Ata
    myślę, że ten płatek powinien opaść a nie upaść.
    upadanie kojarzy mi się z trzaśnięciem o ziemię czegoś ciężkiego.

    · Zgłoś · 10 lat
  • gaj
    Agato, wyobraź sobie japońskiego lotnika z czasów 2 wojny, jak nurkuje swoim A6M5 w amerykański lotniskowiec... Boski wiatr szaleństwo właśnie upadających płatków.
    Myśleli że historia się powtórzy. Że ich poświęcenie, jak tamten huragan który zmiótł flotę Mongołów powstrzyma Amerykanów.
    Amaterasu nie chciała tej ofiary.
    Przegrali...
    Nie rozmawiamy przecież o prawach fizyki. Prawda? :)

    · Zgłoś · 10 lat
Wszystkie komentarze