z miłosną aplikacją..czyli w ruchu planet pokochaj mnie

Jarosław Baprawski

jeśli będziesz chętna dobijemy targu

w moim fachu pięć minut po godzinach

może być dla ciebie wniebowstąpieniem

 

niesiona w ramionach zapomnisz o lęku

kilometrach niepowodzeń źle lokowanych uczuć

na poddaszu będzie nam miękko i bliżej do stratosfery

ziemskiego przyciągania w krągłości bioder pulsowaniu świateł

 

zaplątani w warkocze komet odkryjemy się bezwstydnie z nieufności

i nim zaśniemy słodko zmęczeni będziemy jak nenufary z ogrodu moneta

 

nakładać siebie na płótno w naturalnej scenerii

szpatułkami języków poprzez przesmyki

embrionalnych kłębków

 

delikatnie zasypiać

i budzić się

 

 

Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 2 lutego 2014
anonim
  • Vragoo
    Początek nie zapowiadał, że reszta będzie taka dobra. Przyjemne zaskoczenie :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Kompletnie nie rozumiem: "bliżej do stratosfery ziemskiego przyciągania"? To jakaś zapchajdziura chyba jest? Całość nieznośnie kiczowata niestety :( In my opinion ofkors ;)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jarosław Baprawski
    ..och Boże..gdybyś wszystko wiedziała i czuła,byłabyś chodzącym szczęściem,tłum spijałby słowa z Twych ust :)..bo w kontekscie tekstu wydajesz mi się krzyżówką grzechotnika z jeżem :))..Hej :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ha! więc Ty też nie rozumiesz co napisałeś? A to ujmujące na swój sposób jest ;)Pozdrawiamy. Grzechotnik i jeż :D

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ach i pozdrów Panią Krystynę ;)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jarosław Baprawski
    ..Jaką Krystynę??!:)..Dziewczyno:)..Ciebie pozdrawiam z życzeniami regularnego miesiączkowania,bo coś mi się wydaje,że cykl owulacyjny jest lekko rozstrojony :)a tym samym ograniczona percepcja...w zachwianiu odbioru :)..Pozdrów małżonka :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    No, no i tu się zaczyna regularna, naturalna poezja "baprawska" ;) i trochę gender a contrario, można tak powiedzieć ;)
    P.S.
    a dlaczego nie chcesz pozdrowić Krystyny? Zrobiła Ci co złego? ;D

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jarosław Baprawski
    ..Nie wiem jaką Krystynę (ni z gruszki ni z pietruszki)masz na myśli.Natomiast co do poezji "baprawskiej",chętnie podyskutowałbym na temat lizania cipki,i innych znanych mi uroków ludzkiej egzystencji.Jednak wychodzę z założenia,iż mało kosztowałaś z sadów owych uciech.Uwidacznia to się w zgorzkniałych komentarzach,będących niejako formą sprzeciwu i braku akceptacji co do przemijającego czasu.Jeśli jakoś mogę Cię pocieszyć,to powiem Ci ,że nie znam się na wszystkim i obce jest mi poczucie Twojej wrażliwości.Zwłaszcza ,że nie jesteś mi Julią wierną na balkonie :)więc pułap tekstowej "stratosfery",jest w naszym przypadku,przestrzenią między paluszkami a klawiaturą :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Problem Mości Baprawski polega na tym, że napisałeś straszne, kiczowate bzdury, których nawet sam nie rozumiesz. I pewnie rozczaruje Cię to, że ani mój cykl miesięczny, ani regularność i urozmaicenie mojego życia seksualnego, ani nawet pogodzenie z procesem starzenia się, tego nie zmienią. Zmieniło się tylko jedno. Puściłeś farbę i wreszcie możemy zobaczyć, że król jest kompletnie nagi. Pozdrawiam Ciebie i Krystynę :D

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jarosław Baprawski
    ..za to Ty jesteś pusta.Poza próżnią własnego zafajdanego żywota,nie jesteś wstanie pogodzić się,że świat ma Cię gdzieś,razem z całym zbiorkiem,popieprzonych opowiadanek.Nigdy nie poczujesz się lepiej i lepszą od innych,gdyż egoizm który non stop Tobą kieruje,jest silniejszy od wartości,takich jak przyjaźń,i wzajemny szacunek.W dupie mam kurwa Twój wysublimowany humor..więc wypierdalaj z mojej osobistej przestrzeni.

    ..a co do tekstu,to nie musi Ci się podobać :)

    · Zgłoś · 10 lat
Usunięto 2 komentarze
Wszystkie komentarze