stłuczony dzban
uchodzi życie
wylewa krwią
bez tętna życie
trzeba umrzeć
by odrodzić się na nowo
umarłem
leżałem
z dnia na dzień wstałem na kolana
powstać z popiołów
i nie jak Feniks
jak nasze sumienia blade od reklamówek
ktoś niedaleko umiera
by kulała się twoja kariera
są ofiary każdego systemu
w odpowiedzi na głupie komentarze
zastanów się dlaczego jesz chleb
a okruszkami karmisz łabędzie
każdego ranka ciepły
...........................................
zastanów się dlaczego jesz chleb
a okruszkami karmisz łabędzie
każdego ranka ciepły
i nie jak Feniks
a jak nasze sumienia blade od reklamówek
Nie ukrywam, że informacją o swojej zawodowej przeszłości nieco zmieniłeś mi interpretację, ale to tylko znak, że tekst żyje tyle razy, przez ile osób jest czytany. Pozdrawiam.