Krew alfabetu kobiecego ciała (wiersz)
Patryk "Fantom" Królczyk
Ten ból
Gdy nie ma przy mnie tej konkretnej osoby
Której imienia nawet nie znam
Mgła spowiła zmarznięte oczy
Szron osadził się na rzęsach
Jestem jak dziecko w ciemną noc
Bojące się własnego cienia
To mami
Ta mara ze snów częściej widnieje na jawie
Zaś w snach teraźniejszości niedopałek
Uderzam ciężką głową
O twardą posadzkę kaźni
Którą sobie sam zbudowałem
Dając wygrać jednej z jaźni
Ta krew
Spływa po ścianie kreśląc alfabet kobiecego ciała
Którego nie potrafię wysłowić wspólnym językiem
Ten ból
Mami
Krew
fatalny
1 głos
przysłano:
23 kwietnia 2017
(historia)
przysłał
Patryk –
23 kwietnia 2017, 13:59
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się