malutkiej...

krop

malutkiej Paulince

kiedy już będzie umiała zrobić użytek z rozumu

 

 

Na moment, na mgnienie chwili,

błysk rosy na płatku kwiatka,

jak trzepot skrzydeł motylich,

tak krótko choć wspomnij dziadka.

 

Gdy będzie ciężko na duszy,

poczujesz się nieszczęśliwa,

spójrz w niebo, wiatr chmurkę ruszył -

to dziadek chmurką ci kiwa.

 

"krop"

krop
krop
Wiersz · 29 sierpnia 2019
anonim