Literatura

Ucieczka (wiersz)

Karolina

A gdyby mnie kiedyś zabrakło, jeśli świat w pewnym momencie będzie stawiał przede mną zbyt duże trudności, kiedy wygrają ze mną niedoskonałości, nie płaczcie, nie rońcie daremnie łez z waszych pięknych oczu, spójrzcie w niebo i uśmiechnijcie się bo będę tam gdzie zawsze chciałam być i na co w każdy dzień i każdej nocy patrzyłam z utęsknieniem, każdy kolor, który wtedy będzie pojawiał się na niebie, wiedzcie że jest malowany moją ręka dla was, będę odpowiadała za każdy pastel malujący się o zachodzie czy świcie aby przypominać wam o tym ze brak jednej osoby nie powoduje tego ze świat traci kolory, wtedy może tak jak ja pokochacie niebo i jego barwy na zabój i będziecie wiedzieć co czułam gdy na co dzień wznosiłam wzrok szukając ucieczki. Zrobię wtedy wszystko żebyście zakochali się w gwiazdach w nocy na niebie tak jak ja je kochałam, będę zdmuchiwała chmury żeby żaden z obłoków nigdy nie zasłaniał wam księżyca a wy za każdym razem patrząc na nieboskłon będziecie o mnie pamiętać. Czekam na ten moment, w którym nie będziecie mogli oderwać wzroku od tego co tylko i wyłącznie dla was pojawia się nad głowami próżnych ludzi.

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 14 lutego 2023 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca