Koniec czy może nowy początek (wiersz)
Karolina
Koniec przestał być czymś odległym, czymś co można przekładać żeby myśleć o tym później, koniec stał się codzienną myślą spędzającą sen z powiek, chociaż jeszcze nie odeszłam, już dopuszczam do siebie myśli, w których za kilka lat tu wrócę i jedna samotna łza spłynie mi po policzku patrząc na to wszystko co kiedyś było dla mnie rzeczywistością, poczuje letni zapach powietrza i miejsc, które odblokują pamięć i przywrócą wspomnienia, wspomnienia, które będą już tylko przeszłością bo nigdy już nie będziemy mieć naście lat i nigdy już nie będziemy tym kim byliśmy. Będziemy już dorosłymi a bardziej dalej dziećmi tylko z innym systemem wartości i innym myśleniem, bojąc się wolności, która może wyciągnąć na wierzch nasze wady i słabości, które świat za raz wykorzysta przeciwko nam. I będziemy tak żyć co jakiś czas wracając do przeszłości po to aby uśmiechnąć się chociaż na chwile i zapomnieć ze świat stał się czarno biały. Nasze dzisiaj, stanie się tylko i wyłącznie historią opowiadaną dzieciom, ciekawym tego jak nasze życie wyglądało zanim sami zauważyliśmy ze trzeba dorosnąć.
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się