Literatura

3 (wiersz)

Filip

Pokój mu się odpowiedni wydawał

Z tamtąd przenieść się chciał

Nie wiedział że tak szybko ujrzy widok bram

Skąd wiedzieć miał że żywot sobie skórci nie on sam ... a ktoś

 

Po kolejnym dniu piekła życiem zwanym, ulżyć sobie chciał, zabawy trochę mieć chciał

Nie wiedział jednak że ceną życie będzie, że ulica taka niebezpieczna

 

Jednak, czy źle się stało?

Czy to nie to na co czekał cały czas?

Tylko tchórzem był życie swe całe?

 

Przecież śnił on o świecie lepszym

Widział go oczyma własnymi

Wiedział dobrze, świadomośc miał

Ze to tam chce być

 

Jednak co to jest?

Ni niebo, ni piekło, ni Hadesa kraina

Ni nowe życie, ni raj, ni zmarłych kraina

To po prostu ... nic ... i nic na zawsze


fatalny 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 7 czerwca 2023, 20:07
...nafaszerowany bykami arcygniot
12 marca 2024, 12:27
zwykłe gówno grubasa
przysłano: 7 czerwca 2023 (historia)

Inne teksty autora

2
Filip
1
Filip

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca