od zawsze

Yaro

zawsze jestem sobą

wokół czasów mrok

niszczy spokojny sen

 

za ścianą sąsiad mści

wydaje na żonę osąd

dlawi się nienawiścią

 

zawsze chodnikiem pod rękę

 

upadam bez nadziei

na lepsze życie ciepły dzień

pogoda dopisała latem

 

szczęśliwa żona

powiedziała

masz czerwoną twarz

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny 3 głosy
Yaro
Yaro
Wiersz · 26 września 2024
anonim