Literatura

*** (wiersz)

zapałka

rodzi się bez miłości
jest pięknym kawałkiem mięsa
niezdolnym do niczego do którego
rodzi się przyzwyczajenie

Wypełnia godziny
zarezerwowane przed nim przez media
i zaczynasz kochać to przyzwyczajenie
jak buty stare którch to wyrzucenie
niemożliwością jest
bo wiesz - miłe wspomnienie

Nie ma miłości? nie
to wszystko bajką narzuconą jest
a to twoje pierwsze kochanie
to zauroczenie innym mięsem
na które teraz ma ochotę
więc bierze je, wchodzi w nie
gryzie, smakuje, połyka
i następne mięso
spłodzone - przyzwyczaja się

Płacze uświadomione
bo zrozumiało
bo nie wierzy
bo odkryło i ma dowody

słaby+ 11 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
JAdziu 18 kwietnia 2002, 22:41
trochę bardziej publicystyka niż poezja.ale może się mylę.
AandT 20 kwietnia 2002, 09:16
dla mnie podobnie.
Poza tym warsztat slaby, temat nie nowy i wcale mnie nie wzrusza ani porusza.
mai 21 kwietnia 2002, 21:24
Podoba mi ujęcie ludzi jako "przyzwyczajenia". Samo "mięsko" rzeczywiście nie jest nowę, ale pasuję do wiersza.
ania
ania 20 lipca 2004, 13:40
bardzo mi sie podoba napisal je raczej ktos kto juz dostal kopa od zycia
przysłano: 17 kwietnia 2002

Inne teksty autora

24 godziny
zapałka
xxx
zapałka

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca