Czarny Zegar

Sly

Czarny, naznaczony czasem zegar
Odmierzający chwile mojego życia
Odkąd pamiętam…

Stoi w salonie –
Wśród świeżych, pachnących bzów i…
Nie pasuje –
Do żywej, kwitnącej kompozycji.

A może skończył się już jego czas
Może nie moim jest czas, który mierzy
Może już rozstać się z nim przyszedł… czas,
Gdyż nie minutami czas życia się mierzy.

Nie – nie wyrzucę go – przecież działa
Spełnia swą funkcję starego zegara
Zmienię w nim tylko kolor – na zielony
Barwę nadziei, wiosny oraz…

P. Wrony

Jedynej takiej Wrony na świecie
Zamieszkującej tu, w tym powiecie:
Mądrej, Dostojnej – nawet Genialnej
A przy tym, co ważne, naprawdę Realnej…
----------------------------------------------------------------------------------
Więc stoi mój zegar wśród stokrotek i fiołków
Na wiklinowym stoliku –
Pachnącym ciepłym wiatrem letnich zachodów słońca…
Odmierza ciszę –
Samotnych, nocnych spacerów
I czeka…
Na łagodne spojrzenie…
Drugiego Człowieka.
Sly
Sly
Wiersz · 27 sierpnia 2002
anonim
  • dzarro
    Banały wsparte na poprawnym warsztacie. Rewelacje o zieleni wywołują u mnie niekontrolowane ataki śmiechu... Sprawdzi się najwyżej jako tekst pod muzyczkę do jakiegoś kabaretu studenckiego.

    · Zgłoś · 22 lata
  • Natalia
    fraza toczy się raz lepiej, raz gorzej, ale płęta jest świetna...

    · Zgłoś · 22 lata
  • zrobiona
    nadal czekam a czekanie postarza mnie i w czas sie zamienia czas zabijajac sie niechcacy o kraweznik przechodzony przeciez banalnie i mnie wyrzuca z poczekalni. to do tego wiersza . mowiac wprost- kiedy tu opublikuja jakis dobry wiersz?
    ps. nie przecze wiersz poprawny. piatka z plusem u pani wychowawczyni i kwiatek w dzienniczku.

    · Zgłoś · 22 lata
  • zrobiona
    chcialam tym porabanym wpisem udowodnic ze pisanie banalow bez sensu jest proste latwe i przyjemne.
    ale to nie tyczy sie tego wiersza . czarny cezar ma inne wady.

    · Zgłoś · 22 lata
  • netah
    "... i stoję tak wśród wiatrów,
    wśród śnieżyc, gdzie pochody
    wygnańców i narody,
    po których ślady zatrą
    burze, gdzie grzmoty dziejów,
    gdzie tylko śmierć nadzieją,

    i stoję tak i czekam
    na dłoń, na głos człowieka..."

    co ważne tego tu nie znajdę
    płęty nierealnej
    smutnej i nieprawdziwej
    zielonej wiecznie żywej

    · Zgłoś · 22 lata
  • Craki
    Mój komentarz to: :) mik mik :)

    poniweważ mój komentarz jest za krótki to moze opowiem wiersz pt. 20
    1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14,15,16,17,18,19 iiiiiiii 20. dzieki

    · Zgłoś · 22 lata
  • KRZYK
    to wtrącenie o Wronie - naprawdę grafomańskie-

    · Zgłoś · 22 lata
  • Craki
    eeeeee.... ile mam czekać na autoryzacje moich tekstów... wiem ze to chłam... ale jak wpadne do tych Komornik to może być grubo... a zresztą dzis podejde na Kajaki to sobie inaczej porozmawiamy...:)

    · Zgłoś · 22 lata
  • Sly
    ...dzięki za wszelkie opinie. Wiersz jest banalny jak pajda z dżemem i doskonale o tym wiem. Widzę, że błąd w równie banalnym tytule spowodował pewne zamieszanie (to po prostu "czarny zegar" - ale dzięki za cezara Zrobiona:-). To grafomańskie wtrącenie o Wronie to ukłon w stronę przyjaciela o takim właśnie nazwisku Enzo. Ogólnie jest to autoterapeutyczna osobista szmira ze sztampowym morałem ale po prosu byłem ciekawy waszych reakcji, za które jeszcze raz dziękuje/ sly

    · Zgłoś · 22 lata
  • Craki
    pajda z dżemem nie jest zła.. choć osobiście wolę chleb ze smalcem... taka rodzinna słabośc .. a właściwie to przymus.. bo jak sie nie ma nic innego to trzeba jeśc to co jest.. wiec jeśli Sly twierdzisz ze twój wiersz to pajda z dżemem to ja to odpowiadam ... z braku laku może być i pajda z dżemem..(choć jak wiesz wolałbym ze smalcem ) nara

    · Zgłoś · 22 lata
Wszystkie komentarze