aloneadrian: czy wy juz nie umiecie (towarzyszu?... czemu uzywam liczby mnogiej zwracajac sie do jednej osoby?...)dostrzec ironii w czyjejs wypowiedzi, jesli obok nie ma znaczka ";)"?
eeee...craki...ile razy mowiłam...nie rzucaj kartonikiem z nalewką w pana kierownika...yyy...no i ten tego...i mówiłam...trza kupić w butelce...plastikowej - taka to się nie zbije...a tak pozatym...to idę na wino...po 7 na głowe...do tego szlugi - męskie - bez filtra...co tam...nie zależy mi już...
i po co te nerwy... a właściwie to o co poszło... dajcie se po mordzie i bedzie spokój... a zresztą ... dajcie mi wszyscy spokój... buuuuu ... a co ja wam zrobiłem... czy to moja wina, że ta nalewka pękła... mówiłem wam przecież żeby wziąść w butelce... a tak kartonik był słaby i na szwach puścił... oj chyba odbiegłem od tematu... :)))))) eeeeee... a właściwie to gdzie ja jestem... ??? o bosze.... masakra... :)))))
"do muzeum ciisc, nie na wywrote"
Twojej wypowiedzi nie skomentuje.
Otrzymalem za dobre wychowanie.
Baw sie dobrze w nowoczesnej poezji.
Widze ze ostatnio zagoscila na Wywrocie na dobre i wszystkim to sluzy wysmienicie.
Duzo dobrego samopoczucia i powodzenia - moze juz wkrotce trafisz na liste wspolczesnych wielkich poetow Rzeczypospolitej.
I opublikujesz tomik w nakladzie 1000 egzamplarzy. Z calego serca Ci tego zycze.
Adrian
aloneadrian: hehe, masz przestarzale pojecie poezji... wiele razy ochrzaniano mnie za nadmierny formalizm czy bawienie sie w budowanie rytmicznych strof, niepowtarzanie slow... nie czujesz ducha nowej fali poezji (czarny zegar?). teraz juz takich formalistow nie produkuja. do muzeum ciisc, nie na wywrote.
BTW, kiedy ostatnio byl na wywroci sensowny wiersz, ktory dio tego trzymalby rytm, rymy, wpadal w ucho i cieszyl oko?
Poezja to slowa z ktorych kazde powinno miec znaczenie; ich miejsce, interpretacyjna wieloznacznosc, emocje ktore budza u odbiorcy musza byc przemyslane. Pisanie jest jak praca nad rzezba, dopieszczasz kazde slowo, zestawiasz je z innymi tak by nabralo nowych znaczen, ukrytych, przewijajacych sie od poczatku do konca utworu. Kazde ma wartosc.
Zadne nie jest tylko pustoslowem uzytym by zapelnic kolejny wers.
Ile razy w Twoim tekscie pojawia sie zegar, czas, czekanie - wszystko wyrazane tym samym zasobem slow? To co piszesz moze i jest banalne ale to nie wada tego tekstu.
Zreszta co jest banalem? Wszystko zostalo juz w poezji napisane. To co odroznia dobry wiersz od zlego (Twoj jest zly) to warsztat, umiejetnosc pracy ze slowem. Tego Ci brakuje i pomyslu jak umiejetnie przekazac emocje w poezji kilkoma ale waznymi slowami. Zbudowac nastroj, namalowac przed czytelnikiem obraz, zmusic go do smakowania barw, sprawic by stal sie jego rzeczywistoscia.
Rada jak dla innych - jesli piszesz od dawna - porownaj ten tekst z wczesniejszymi jesli jest tak samo zly jak tamte - nie rozwijasz sie -przestan pisac. Szkoda tracic czas.
posłużę się słowami mojego przedmówcy [manic depression żeby nie było...] I W OGÓLE BLA, BLA, BLA....bla bla ble ble... jakieś wrony latają...bla bla...
tak, tak craki, ja moje wysłałam 31.07 :( Moje też takie skromne jakieś, ale jednak moje. A, że nikt poza wami ich nie czyta (o ile Wy to czynicie) to leżą takie zakurzone i w ogóle bla, bla, bla...
hehe:) przepraszam...eh...trzeba rozładować sytuację...
Twojej wypowiedzi nie skomentuje.
Otrzymalem za dobre wychowanie.
Baw sie dobrze w nowoczesnej poezji.
Widze ze ostatnio zagoscila na Wywrocie na dobre i wszystkim to sluzy wysmienicie.
Duzo dobrego samopoczucia i powodzenia - moze juz wkrotce trafisz na liste wspolczesnych wielkich poetow Rzeczypospolitej.
I opublikujesz tomik w nakladzie 1000 egzamplarzy. Z calego serca Ci tego zycze.
Adrian
BTW, kiedy ostatnio byl na wywroci sensowny wiersz, ktory dio tego trzymalby rytm, rymy, wpadal w ucho i cieszyl oko?
Zadne nie jest tylko pustoslowem uzytym by zapelnic kolejny wers.
Ile razy w Twoim tekscie pojawia sie zegar, czas, czekanie - wszystko wyrazane tym samym zasobem slow? To co piszesz moze i jest banalne ale to nie wada tego tekstu.
Zreszta co jest banalem? Wszystko zostalo juz w poezji napisane. To co odroznia dobry wiersz od zlego (Twoj jest zly) to warsztat, umiejetnosc pracy ze slowem. Tego Ci brakuje i pomyslu jak umiejetnie przekazac emocje w poezji kilkoma ale waznymi slowami. Zbudowac nastroj, namalowac przed czytelnikiem obraz, zmusic go do smakowania barw, sprawic by stal sie jego rzeczywistoscia.
Rada jak dla innych - jesli piszesz od dawna - porownaj ten tekst z wczesniejszymi jesli jest tak samo zly jak tamte - nie rozwijasz sie -przestan pisac. Szkoda tracic czas.