* * * [maria nazwała mnie swoim synem]

nF

maria nazwała mnie swoim synem
- zobaczysz będzie zupełnie jak w książce
było zupełnie jak w salonie odnowy
nakładaliśmy skóry na nagie mięśnie

maria była psychopatką
czytała biblię na przemian z nekronomikonem
łazarza wskrzeszała przynajmniej raz w tygodniu
ja byłem jej zbrodnią ona była moją karą
nie jestem pewien kto był dziwką
kiedy przyjęcie urodzinowe grało na naszej stypie

czasem przy goleniu wysłuchiwałem jej bredni
moje brednie nawet w połowie nie były tak szalone
mówiła o miłości moralności i ogniu
i zdarzało się że wtedy brzytwa zaczynała tańczyć
przez tydzień oboje wychodziliśmy z ustami zaklejonymi plastrami

maria miała język jak brzeszczot
pytania były pchnięciami odpowiedzi paradą
tańczyliśmy tak próbując przebić serce
w końcu polegliśmy oboje
na gorącej i jeszcze mokrej pościeli



wersja graficzna pod adresem
www.astercity.net/~pfelix/maxim/drama/3.htm
nF
nF
Wiersz · 10 maja 2003
anonim
  • forever
    Dwie środkowe zwrotki najlepsze. Nie wiem co mam więcej powiedzieć. Wszystko jest na swoim miejscu, tak sądzę ;)) Maria moim zdaniem o wiele lepsza. Dobrze, że się tak stało wczoraj. A teraz idę uczyć się opowiadać po niemiecku, jak to ser szwajcarski jest produkowany ;)

    · Zgłoś · 21 lat
  • roozia
    dlaczego zawsze masz jakjieś 'krzywe' aluzje do religii chrześcijańskiej? nie wiem, ale ja tak to odbieram.
    ostatnio czytałam jakiś twój starszy wiersz (chyba 'sprzedaję czystego jezusa').

    · Zgłoś · 21 lat
  • nF
    roozia - po prostu jest to dla mnie miła odmiana, kiedy przestałem pisać wiersze o Bogu i aniołach :) Poza tym nie wiem, dlaczego miałyby być "krzywe", najczęściej są proste jak drut. A katolicyzm faworyzuję, bo znam go najlepiej.

    Poza tym często to po prostu intertekstylia. "Sprzedaję Jezusa" to tematycznie Nick Cave "And The Ass Show An Angel", powieść i Skunk Anansie - "Selling Jesus" - piosenka. Mogłem zrobić jakieś błędy w tytułach.

    Idąc dalej za Ariadną ;) 2-a zwrotka może być uzupełniona lekturami: Lovecrafta, Biblią (sic!), dalej nawet nie ukryta "Zbrodnia i Kara", a w ostateczności biografia Cave'a, chyba pana Iana Watsona. To oczywiście dosyć bezpośrednie powiązania.

    · Zgłoś · 21 lat
  • Luźny Wiesiek
    Kościelne klimaty? Wiecie jak odebrałem ten wiersz? Aż wstyd się przyznać.... Myślałem, że to wiersz o paleniu trawy.... Chyba pójdę już spać...
    Najgorsze jest to, że przez ten "punkowy" klimacik, (pewnie znowu strzelam po ścianach :) ), który (z tym, że nie pod względem formy - samo ogólne wrażenie) kojarzy mi się trochę z "Pidżamą Porno", spodobał mi się, właśnie jako wiersz o paleniu trawy.
    I pewnie dałbym mu b.dobry, gdybym nie przeczytał komentarzy.
    Ale nie będę się dzisiaj drugi raz ośmieszał (mam nadzieję. że tylko drugi...) oceniając coś, czego nawet nie potrafię zrozumieć....
    Taak, zdecydowanie.... czas do łóżka.

    · Zgłoś · 21 lat
  • roozia
    a nie powinno być tak, że to, co piszesz jest poparte odczuciami, przeżyciami, itp., a nie tym, co przeczytałeś (ewentualnie usłyszałeś)?
    a poza tym, nie widzę związku między niepisaniem o Bogu i aniołach a krytykowaniem.

    · Zgłoś · 21 lat
  • roozia
    heh, krowa - wiesz, że bym na to nie wpadła? rzeczywiście można to też tak zinterpretować.... heh
    dopiero teraz patrzę na tem wiersz w zupełnie innym świetle.

    może niech autor nas oświeci, o co chodziło tak naprawdę?

    · Zgłoś · 21 lat
  • nF
    krowa - czekam na opinię po odespaniu

    roozia - też nie widzę związku, nie wiem dlaczego miałbym go widzieć.

    Pytaniem o "podparcie uczuciami" itp. moim zdaniem ośmieszasz się i ukazujesz swoją ignorancję. Myślałem długo jakiej odpowiedzi Ci udzielić i przyznam się, że po prostu się załamałem. Polecam podstawy interpretacji wierszy np. pana Marka Bernackiego "Jak interpretować wiersze poetów współczesnych", ja tutaj nic nie pomogę.

    A o co mi chodziło? A czy istnieje Bóg?

    · Zgłoś · 21 lat
  • forever
    A ja odpowiem na to wszystko: hahahahahahahah! (jak zwykle elonwentnie, adekwatnie do sytuacji, jeśli jesteśmy już przy mądrych słowach)

    · Zgłoś · 21 lat
  • forever
    elokwentnie - żeby żaden uczony się za przeproszeniem nie przypieprzył.

    · Zgłoś · 21 lat
  • roozia
    heh, nonfelix - teraz ja siedzę i myślę co Ci odpisać...

    · Zgłoś · 21 lat
Wszystkie komentarze