21. X. 2010 (wiersz)

Verfoll

Nie dasz

Mi się zasmucić

Przestanę

Tworzyć obce

Będziesz

Najlepszym dziełem

Pieśnią

Namaluję Cię

Zrobię projekt

Doskonałości

Kilka szkiców

Potem wystawię

W słynnych muzeach

Pięknych salach

Marmurach

Mojego środka

Wstęp wzbroniony

Za pozwoleniem

Uśmiechniętego kustosza

słaby+ 2 głosy

Dodaj do ulubionych

Tweetnij

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się

Olivia B. 20 listopada 2010, 13:49

zgłoś

Dla mnie to tylko zbitek słów. Klimatu nie dostrzegam, a sam przekaz jest dosyć miałki. Paragonowa forma również mnie nie przekonuje.
No... ale może po prostu za dużo wymagam.

Justyna D. Barańska 22 listopada 2010, 13:46

zgłoś

słowami strzelasz jak z kałasznikowa, ale każdy pocisk leci w inną stronę. w jaki sposób ma stworzyć obraz? słabo tu.

przysłano: 20 listopada 2010 (historia)

Inne teksty autora

[3.X.2011] wypatroszyłeś (...)
Verfoll

[11.V.2011] i nagle (...)
Verfoll

[21.I.2008]
Verfoll

[16 II 2008]
Verfoll

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

21. X. 2010 (wiersz)

Verfoll

Inne teksty autora

Zgłoś obraźliwą treść