Niebyt (wiersz)
Wylie Times
Upadłem na chodnik i leżę
niechlujnie
niespiesznie
Patrzę na sufit nieba
niespokojnie
niegrzecznie
W piewszym tygodniu maja straciłem pracę
niesłusznie
niezmiennie
Ktoś podaje mi dłoń
i uśmiecha się
niepewnie
niczego sobie
5 głosów
przysłano:
19 sierpnia 2013
(historia)
przysłał
Wylie Times –
19 sierpnia 2013, 13:28
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się