a na wywrocie teraz za jeden błąd do kąta.a potem do odstawki. a najgorsze jest to że nie moge sie dopatrzeć żadnego w ostatnim poemacie mym "Mur" . może ktos pomoże. bo ew czy reszta dowodzących napewno b b b zajęta.
a wielebni uczą może powiedzeń - 'proszę , przepraszam , dziekuję , pozdrawiam , etc...??? - takich małych-dużych słów - czy tylko ogień piekielny i tylko??? to tak jak straszyli dentystą - głównie kiedy prowadzili cię na ścięcie-czyli wyrywanie zębów ale przedtem jak uroczo nas przygotowywali do tego, nie dziwota że wiekszość społeczeństwa na psychotropach jedzie ... Tosz to szok!-jak mawiał Pawlak z Krużewników ;)
Skąd pewność? No z lekcji religii w SP, nie inaczej. O ósmej we czwartki była matematyka i uczyliśmy się jak rozwiązywać równania z jedną niewiadomą. Potem na geografii uczyliśmy się gdzie jest północ, a gdzie południe, a następnie była religia i ksiądz katecheta leciał z ogniami piekielnymi itd. Na poprzednich dwóch lekcjach nikt niczego nie kwestionował, to i na trzeciej nie widziały dzieci powodu.
malownicze... przeraża mnie jak zazynam patrzeć na słowa..., Twoje na szczęscie pokazały mi jedno magiczne zmrużenie oka jakby coś przemknęło... i już go nie ma
Jak powszechnie wiadomo, za grzechy płonie się w ogniu wiecznym, czego autorka powinna być świadoma w najwyższym stopniu na co wskazywałaby dziesiąta linijka jej młodej twórczości zaprezentowanej w serwisie www.wywrota.pl
ale mnie kopło! auć , a teraz postawilam się do kąta
14 lat - fakt - i ubierać już wówczas pisanie w takie metafory mmmmm i do tego plan jak najbardziej cielesny , grzesznam ja a co dopiero teraz??? ;)P
nie śniłam i czułam że śnię
leżałam na łonie mego raju
on wrastał w samotne wnętrze zachodu
przebijał oczy korzeniami błękitu
(...)
i dzwonił największym z dzwonów nocy
żył na wzgórzach wiecznego horyzontu
odbijał się w lustrze zapomnianej historii
Pozostałe wersy - w moim odbiorze - mniej przekonywujące.
Pozdrawiam :)
ale krytyk z Ciebie niczego sobie,przyznaje ;)
nie brak Ci poczucia humoru a to jest w tym wszystkim naj naj ;)))
barbie
ale stawiam niczego sobie za ładne przedstawienie ładnego obrazka.
14 lat - fakt - i ubierać już wówczas pisanie w takie metafory mmmmm i do tego plan jak najbardziej cielesny , grzesznam ja a co dopiero teraz??? ;)P