o, na pewno dobrze Ci zrobi to pomyślenie ;) bo na razie to nie wiem o co Ci chodzi. zdecydowanie. chyba sam nie wiesz do końca. poczuj.
faktycznie, nie jestem psem :)) sobą - jak najbardziej.
haha. spotkała sie baba z babą . :) znaczy spotkały się dwie kobiety , jedna z nich jest psem - niestety druga nie jest piessem wcale , więc są prózne jednej żale, że czegoś pojać nie umie , nie kapuje , nie rozumie. że się strofka ściele wzniosła , znać ,że żadna nie dorosła . hahaha. :D no i fajnie to wyszło ataraksjo . gdzieś mi cos zgrzyta , ale z przyjemnościa czytam i sobie jeszcze raz wróce . (ale narobiłem literówek)
faktycznie, nie jestem psem :)) sobą - jak najbardziej.