jezu. czy ja mowie o papierze???? mowie o kartkach. kartki to mnie sie kojarza z jakimiś świstkami. albo z poczta. takie sobie mam stereotypowe myślenie. wolno mi? :)
no przeciez malować można i na papierze . nie musi to być płótno. czyż nie ? malować można też słowem , budować wersami . o takie tworzenie mi chodziło. czy ja naprawdę musze to tłumaczyć malarzom ?
Lepidoptera - nie znam się na nich............ale mi nocą pasowałyby ćmy.........."błyszczące wierszem oczy" - jakbym to już znał............a nie lepiej "pozamiatać"?...........oj, peel się mota............Serdecznie Pozdrawiam!
i ten wers : i spadną one.
ale nie zawsze wszystko pasować mi musi. :)