jeśli grafomania jest pisanie o facetach szowinistach znaczących swoje życie onanizmem w wannie, czekajacych na to wielkie jutro.. to ja wymiekam:D:D:D
Nie taki cholerny ten świat, to dobrze świadczy o ludziach jeśli eksperymentują, bo to przynajmniej świadczy, że dalej próbują się udoskonalać, a nie poprzestali na wypracowanym i podziwianym stylu.
No chyba, że się mylę.
Arkadiusie masz problemy? rozwiązuj je sam ja nie mam czasu:D
ach i coś kiedyś ni o poprawności pisowni pisałeś... hmmm .. grafomani moralizatorskiej? to chyba troszkę nie halo?
No chyba, że się mylę.
A swoja drogą - opcja z żebrowym powstaniem kobiety nie jest jedyna i to nawet nie pierwsza ;)
ach i coś kiedyś ni o poprawności pisowni pisałeś... hmmm .. grafomani moralizatorskiej? to chyba troszkę nie halo?
Treść ciekawa, formę wolę tradycyjną :-)