"spełniają się w roli matki, suki
nigdy nie zostawiają szczeniąt." warto to w innym wierszu pchnąć...z pazurem.
reszta:
"kochające" i "cierpienia", już powoduje, że mdło i nijak."odbicia w lustrze" są tak wytartym "rekwizytem" że zamiast tafli same rysy zmęczonych "poetów"
Trochę męczą te przerzutnie, wielość interpretacji podana nieco na siłę
nie jest źle bo generalnie zgadzam się z przekazem ale takie pisanie nie należy do moich ulubionych właśnie przez to wymuszanie wielu odczytań
pozdrawiam :)
jeśli chodzi o formę, momentami mam wrażenie, że jest zbyt skrótowo, szczególnie przejścia w pierwszej zwrotce są męczące, jakbyś specjalnie kończyła obrazy odrobinę za wcześnie. można to potraktować jako plus, ale wydaje mi się, że gdyby lekko poprzesuwać wersyfikację i zrezygnować z interpunkcji, wyszłoby lepiej.
jeśli chodzi o treść, brakuje mu świeżości. nie jest zły, ale po przeczytaniu szybko się go zapomina .
technika i warsztat, mało komentarzy co do treści, lapidarne stwierdzenia: dobre, mocne, dodam do tego bardzo trafne. Jesteś obserwatorką, cholernie dobrą obserwatorką. W zasadzie mam podobne odczucia co Ty wobec zjawiska ..... "singli". Dorabianie ideologii do czegoś co nie może nigdy być motywem, wszak człowiek jest istotą społeczną, tak, takie matki, choć nie tylko Polki czekają w jakimś letargu na....lepsze czasy, ojcowie, nie tylko Polacy, również
nigdy nie zostawiają szczeniąt." warto to w innym wierszu pchnąć...z pazurem.
reszta:
"kochające" i "cierpienia", już powoduje, że mdło i nijak."odbicia w lustrze" są tak wytartym "rekwizytem" że zamiast tafli same rysy zmęczonych "poetów"
ostatnia strofa - samobój.
całość nieudolna, bez poruszeń.
dziękuję i pozdrawiam
nie jest źle bo generalnie zgadzam się z przekazem ale takie pisanie nie należy do moich ulubionych właśnie przez to wymuszanie wielu odczytań
pozdrawiam :)
dzięki za latanie:P
jeśli chodzi o treść, brakuje mu świeżości. nie jest zły, ale po przeczytaniu szybko się go zapomina .