Prosty wiersz (nie prostacki!). Klamka o drzwi zaufania? Pasztet głupoty? Może faktycznie czasami tak trzeba, może czasami inaczej się nie da. Właściwie jest mi obojętny ten wiersz. Równoważą się braki z potrzebą. Druga strofa imo lepsza.
jak przepaść, to nie może być płytka.. hihi
a serio, to chodziło mi o takie naprawdę głębokie, mocne zaufanie, stąd ta przepaść.... może zmienię ją na cuś innego
Ciekawy tekst, może poruszyć.
a serio, to chodziło mi o takie naprawdę głębokie, mocne zaufanie, stąd ta przepaść.... może zmienię ją na cuś innego